Jakie gazy wykorzystuje się jako czynnik w klimatyzacji samochodowej?
Jakie gazy wykorzystuje się jako czynnik w klimatyzacji samochodowej? Jakie gazy są używany w samochodzie w klimatyzacji? Z tego co wiem, od jakiegoś czasu są inne, niż w przeszłości.
5 Odpowiedzi
Czynniki naturalne, stworzone bez ingerencji człowieka w przyrodzie, to r600a i r290. Z kolei stworzone przez człowieka to r410a, r407c, r404a, r507, r134a, r1234yf. Wszystkie są środkami chemicznymi syntetycznymi i wszystkie oprócz ostatniego (r1234yf) są szkodliwe. Ale w autach chyba wszystkich się nie stosuje.
r1234yf staje się w ostatnim czasie dominującym czynnikiem chłodniczym w klimatyzacjach samochodowych. Ale są minusy stosowania tego.
Jest podobny do starszego czynnika r134a i jakieś dwie firmy mają na to patenty, przez co drożeje ciągle. Ponadto czynnik ten jest palny. Ma niską palność, ale jednak ma.
R134A był kiedyś powszechnie używany w autach, ale teraz chyba go zakazali. Albo będą zakazywać. Ten opisany powyżej przez kogoś jest znacznie bardziej ekologiczny. I z tym nie ma żartów, przez klimatyzacje przez ostatnie kilkadziesiąt lat bardzo zniszczoną dziurę ozonową. Zastanawiacie się, skąd tyle nowych przypadków czerniaka i innych nowotworów? M. in. właśnie stąd – klimatyzacjami i innymi gazami niszczymy naturalną powłokę, która chroni nas przed szkodliwym promieniowaniem słońca.
Jak ostatnim razem ładowałem klimę czynnikiem, to właśnie zapłaciłem dwa razy więcej, niż wcześniej, gdyż wprowadzono jakiś nowy ekologiczny czynnik. Ale skoro chroni to atmosferę, to ok. Byleby był jak najbardziej zdrowy dla planety i żeby wszyscy tego przestrzegali.
W klimatyzacji samochodowej stosuje się trzy różne rodzaje gazów jako czynniki chłodzące. W przeszłości, do 1995 roku, powszechnie używany był czynnik R12 (freon), który jednak był szkodliwy dla środowiska.
Następnie R12 został zastąpiony przez R134a, który jest mniej szkodliwy dla warstwy ozonowej, ale nadal przyczynia się do zmian klimatycznych.
Od 2022 roku wszystkie nowe samochody produkowane w USA i Europie muszą być wyposażone w klimatyzację z czynnikiem R1234yf, który ma minimalny wpływ na środowisko, choć jest palny.
Warto zwrócić uwagę, że oleje smarujące i barwniki używane dla jednego czynnika chłodzącego nie są kompatybilne z innymi, więc konwersja klimatyzacji na inny czynnik jest kosztowna i wymaga fachowej wiedzy.