Czy mąż powinien być przy porodzie?
Czy mąż powinien być przy porodzie? Czy mąż powinien być przy żonie w trakcie porodu dziecka? Pytanie do kobiet, które mają lub miały dzieci – czy wasz mąż był przy porodzie?
7 Odpowiedzi
To jest całkowicie sprawa indywidualna. Wszystko zależy od mężczyzny. Jak on się z tym czuje. Nie wolno go przymuszać. Wtedy będzie więcej szkody niż czegoś dobrego z tego. W trakcie porodu mąż może się napatrzeć i później mieć opory do zbliżeń. Takie coś może zostać na długo w psychice. Kobieta nie ma wyboru, musi być przy porodzie. Jest jego głównym uczestnikiem. Mężczyzna stoi obok i widzi i widzi wszystko. To jest już inna perspektywa.
Tak jak napisano powyżej, jest to całkowicie indywidualna sprawa. Wszystko zależy do tego, jak twój partner zachowałby się w trakcie porodu. Moim zdaniem lepiej było by, żeby poczekał w poczekalni. Nie ma sensu dodatkowo przeszkadzać obsłudze medycznej oraz samej rodzącej.
To wszystko zależy od bardzo wielu czynników, jest to indywidualna sprawa. Sama nie chciałabym, aby mój mąż był przy porodzie, bo mam wrażenie, że by więcej przeszkadzał niż pomagał. Ale są opinie wielu kobiet, którym obecność partnera w tak trudnym czasie pomogła. Personel szpitala nie zawsze jest w stanie się o nas zatroszczyć poza czynnościami obowiązkowymi, a partner może np. podać szklankę wody, potrzymać za rękę czy podnieść na duchu.
Poród to najpiękniejsza chwila w naszym życiu. Na świat przychodzi nowy członek rodziny – nasze dziecko. Według mnie ojciec jak najbardziej powiewniej ujrzeć ten piękny moment.
Moim zdaniem jest to decyzja to podjęcia najpierw przez rodzącą – czy chce aby ojciec dziecka był przy porodzie, a na drugim miejscu jest to decyzja jego samego. Ale dla wielu mężczyzn może być to tak traumatyczne przeżycie, że po porodzie, nie będzie chciał uprawiać seksu, z kobietą, która rodziła mu dziecko. Za dużo by zobaczył i koniec.
To zależy tylko i wyłącznie od was. Od rodzącej i jej partnera, ojca dziecka. Jeżeli oboje tego chcecie i jesteście tego pewni to czemu nie. Niech ojciec będzie przy porodzie dziecka.
Jeśli jednak mężczyzna w ostatniej chwili się wycofa, to rodząca nie powinna wymuszać na nim, aby mimo wszystko był przy porodzie „bo wcześniej obiecał”.
Tak samo sprawa się ma jeśli rodząca tuż przed porodem powie, że jednak woli być sama albo na przykład z mamą, siostrą albo przyjaciółką. Partner powinien uszanować decyzję.
Jeżeli ojciec dziecka nie chce być przy porodzie to nie powinno się go do tego zmuszać. Zdarza się, że rodząca nie chce, aby on przy tym był. Nie ma żadnej zasady, żadnego nakazu. Rodzice dziecka, które ma przyjść na świat powinni wcześniej to między sobą uzgodnić. Żeby nie było gorączkowego podejmowania decyzji, gdy już poród się zacznie 😉
