Czy koty mogą jeść ryż i chleb?
Mam dwa pytania dotyczące kotów, a dokładniej – ich diety. Pierwsze pytanie – czy koty mogą jeść ryż? Czy nie przetrawią ryżu?
I drugie pytanie – czy koty mogą jeść chleb? Czy wolno kotom jeść chleb?
7 Odpowiedzi
Koty mogą jeść wszystkie produkty spożywcze, które lubią. Nie ma znaczenia czy kot je ryż, czy chleb. Jedyną substancją, jakiej nie mogą spożywać zwierzęta jest teobromina zawarta w czekoladzie, która uszkadza układ pokarmowy naszych pupili.
Nie, koty nie powinny jeść produktów, które zawierają zboża. Koty mają krótki przewód pokarmowy w tym jelita – co oznacza, że są przystosowane do trawienia mięsa przede wszystkim surowego. Produkty takie jak zboża trawią się długo w kocim organizmie i powodują ich zaleganie, a to skutkuje później różnymi chorobami układu trawiennego i nie tylko. Ponadto koty żywione takimi produktami jedzą łapczywie, z czasem stają się mniej aktywne. Najlepiej przeczytać o Whole Prey, BARF, albo jak nie ma się czasu na sporządzanie BARFnej diety to wystarczą wysokomięsne puszki takie jak Feringa, CatzFinefood, Wild Freedeom, Granatapet, MAC’S albo Zooplus Bio. Żadna sucha karma ze zbożami, ani tym bardziej weterynaryjne świństwo. Choćby weterynarz był najlepszy na świecie, nie jest on dieteykiem i dostaje prowizje od sprzedawanej u niego karmy, która wcale nie poprawia zdrowia kota. O rady najlepiej pytać dietetyków, którzy się tym zajmują, bo posiadają oni niezbędną wiedzę, która pozwoli utrzymać kota w dobrym zdrowiu.
Koty nie powinny jeść produktów zbożowych w żadnej postaci. Są dla nich szkodliwe i wbrew pozorom mogą zalegać w jelitach i powodować gnicie. Na pewno ktoś powie, że są one bogate w błonnik i to nie prawda, że mogą szkodzić.
Natomiast koty to mięsożercy i ich układ trawienny jest dostosowany do mięsa, nie do produktów zbożowych. Dlatego nie warto im dawać takich rzeczy. Produkty zbożowe to 'zapychacze’ karm, które są po prostu śmieciowym jedzeniem i mimo, że niektóre z nich są polecane przez weterynarzy, to jest to zdecydowany błąd dietetyczny. Dlatego najbardziej poronionym pomysłem o jakim słyszałem to przestawianie kota na dietę vege.
Odnosząc się do wypowiedzi Odwszystkiego: nie, nie tylko substancja zawarta w czekoladzie szkodzi kotom. Dla kotów bowiem toksyczne są: cebula, czosnek, pieprz, awokado, rodzynki, winogrona, czekolada, majonez, curry, tabasco, ludzkie leki przeciwbólowe, itp.
Ja nawet kiedyś przeczytałam, że mogą jeść ryż i dalam mojemu kotu ryż jak jeszcze był mały. No i nie skończyło się to najlepiej, dostał jakichś wzdęć i nie mógł zrobić kupy przez dwa dni. Więc nie polecam.
Koty z natury mogą jeść wszystko. Co prawda zarówno kot jak i pies nie powinni jeść mocno przyprawionych potraw. Jeżeli chcesz kotu ugotować jakieś mięso to później w wodzie z gotowania mięsa możesz mu ugotować ryż (bez soli). A chleb od czasu do czasu może być mu podany. Nic się nie stanie. Zarówno ryż jak i chleb nie powinny stanowić podstawy posiłku. Podstawa to mięso.
Kot może jeść ryż, ale w ograniczonych ilościach. Jest on tylko po to, aby zaspokoić głód, ale nie dostarczy potrzebnych kotu składników odżywczych.
Chleb – dawanie kotu chleba, to tak jak karmienie siebie papierem. Możesz zjeść, ale nic Ci nie da. Tak samo jest z kotem – może zapcha mu żołądek na chwilę, aby nie czuł głodu, ale w żadnym wypadku w niczym nie pomoże, może najwyżej zaszkodzić. Podobnie jak ryż, ale ryż łatwiej przedostanie się przez układ pokarmowy.
Zarówno ryż jak i chleb nie mają żadnego wartościowego znaczenia dla kotów. Co najwyżej sprawiają, że kot jest najedzony, ale węglowodany powodują, że kot szybciej tyje.