Czy można myć zęby mydłem?
Czy można myć zęby mydłem? Czy mydło szkodzi zębom? Czym grozi mycie zębów mydłem? A może mycie mydłem jest bezpieczne? Pytam o taką jednorazową sytuację / weekend, nie codzienne mycie zębów mydłem 🙂
1 Odpowiedź
Zaintrygowało mnie to pytanie i postanowiłam zgłębić temat. I okazuje się, że mycie zębów mydłem jest nawet wskazane. Ale oczywiście mówimy tu o takim prawdziwym mydle, naturalnym.
Chodzi o zawartość gliceryny w pastach i fluor, który jest trujący. W USA na opakowaniach past do zębów muszą być obligatoryjnie umieszczane ostrzeżenia- „ Niedozwolone do użytku przez dzieci do lat 6. W razie połknięcia większej ilości skontaktować się z lekarzem”. W sumie poszukałam na pastach w Polsce tych info i też są umieszczone co trochę przeraża. Pasty zawierają także krzemionkę czyli drobny piasek, który przy długotrwałym, ciągłym działaniu może podrażniać dziąsła i ścierać szkliwo.
Są badanie, które mówią, że mydło doskonale czyści powierzchnię zębów. W efekcie szkliwo pogrubia się i zęby stają się mniej wrażliwe. Mydła naturalne także zawierają glicerynę, która jest ubocznym produktem zmydlania, ale tłuszcze roślinne i zwierzęce zawierają do 10% gliceryny więc w mydłach naturalnych nie może jej być więcej. Zawartość gliceryny w pastach do zębów może sięgać nawet 60%. Bardzo lepka gliceryna pokrywa zęby i dziąsła szczelną warstwą, przez co zmniejsza ich wrażliwość. To niby dobra wiadomość, ale zła jest taka, że równocześnie warstwa gliceryny uniemożliwia naturalną remineralizację zębów. Powierzchnia zębów jest podobna do powierzchni ceramicznej umywalki, pasta podobnie silnie do niej przywiera. Oblepione gliceryną szkliwo nie może absorbować jonów ze śliny i remineralizować się. Zawartość wapnia i fosforu w jedzeniu pozwala na remineralizację zębów, ale pod warunkiem, że są one czyste.
Podczas użycia mydła dziąsła są dezynfekowane. Bakterie i wirusy są niszczone przez drobiny mydła w wodzie. Mniejsza ilość bakterii oznacza mniej płytki nazębnej, która z czasem przekształca się w kamień nazębny. Roztwór mydła zmiękcza osadzony kamień, który stopniowo, bezinwazyjnie, wykrusza się podczas czyszczenia. Podczas mechanicznego usuwania kamienia nazębnego przez dentystę może łatwo dojść do uszkodzenia szkliwa – w utworzonych szczelinach zalegają rozkładające się resztki pokarmu, które powodują stany zapalne dziąseł.
Czasem świat proponuje nam rozwiązanie, które nie są korzystne dla naszego zdrowia, bo ma w tym swój interes. Sama chętnie spróbuje mydła raz na jakiś czas. Myślę, że warto też obserwować swój organizm, bo to najlepsza nauka. Wtedy widzimy co mu służy, a co nie.