Czy elektryczne samochody są ekologiczne?
Czy elektryczne samochody są ekologiczne? Czy warto mieć auto elektryczne, jak chce się być dobrym dla środowiska? Czy są bardziej ekologiczne od aut na benzynę, diesel czy gaz?
9 Odpowiedzi
Tak, elektryczne auto jest o wiele bardziej ekologiczne od tradycyjnych aut.
Nie ma w ogóle porównania. Jeśli chcesz dbać o środowisko i stać Cię na to, to tylko auto elektryczne.
Dlaczego?
Żywotność akumulatora przeciętnego auta elektrycznego to około 350 tys. km.
Przelicz sobie, ile ropy musisz spalić, aby tyle kilometrów przejechać?
Założmy, że palisz 7 litrów na setkę. To jest nawet zaliczone, np. ford fusion pali 10 l. Ale powiedzmy, że palisz 7 litrów.
350 000 / 100 = 3500.
3500 x 7 = 24 500 litrów ropy.
Jak weźmiesz 10 aut, to masz 240 500 litrów ropy.
Weźmiesz 100 aut, już masz 2 405 000 litrów ropy.
100 akumulatorów z auta to mniejszy problem, niż 2.5 miliona spalonej ropy.
Argumentem przeciwników jest to, że aby naładować auto, trzeba prądu, który idzie z węgla.
Na tę chwilę idzie, ale jak tych osiołków się odsunie od władzy i przestanie się wreszcie pakować kasę w węgiel, to prędzej czy później większość energii będzie z wiatru, wody i słońca. To jest jedyna opcja na przyszłość.
W atom już bym nie szedł i mam nadzieję że te gamonie nie zaczną takiej inwestycji.
Coraz więcej ludzi robi sobie też fotowoltaikę – to też daje sporo energii.
Myślę, że prędzej czy później stacje zasilające auta elektryczne też zaczną inwestować w swoje wiatraki i farmy słoneczne, aby ściągnąć klientów ekologią.
Auta elektryczne to jedyna przyszłość. Jedyna ciekawa alternatywa to auta wodorowe.
Auta elektryczne są bardziej ekologiczne i są dziesiątki badań udowadniających to. Gdyby nie było ekologiczne, nie dawano by różnych zniżek i przywilejów dla aut elektrycznych. I każdy koncern motoryzacyjny by nie inwestował w to teraz.
W necie jest mnóstwo dezinformacji na temat aut elektrycznych, ponieważ są dziesiątki tysięcy firm i handlarzy, których życie opiera się na benzynie i ropie (handlarze autami sprowadzanymi z zagranicy, stacje benzynowe, stacje gazu, koncerny motoryzacyjne które na razie jeszcze bazują głównie na ropie i benzynie i mają ogromną ilość aut do sprzedania). Firmy te płacą, aby publikować bzdury w internecie na temat tego, że auta elektryczne wcale nie są ekologiczne.To jest mit. Auta elektryczne to najbardziej ekologiczna opcja.
Mechanicy samochodowi też nie uśmiechają się, ponieważ dla nich auto elektryczne to już nie to samo, co auto spalinowe. Z takim samochodem jest mniej potencjalnych problemów. I przeciętny mechanik się na tym nie zna.
Drugi problem jest taki, że jak wchodzi coś nowego, to człowiek się boi.
Więc w necie, szczególnie w polskim internecie, znajdziesz mnóstwo bzdur na temat tego, że auta elektryczne nie są ekologiczne.
Nie słuchaj tych bzdur.
Gdyby internet istniał powiedzmy w 1960 roku, gdy wchodziły pralki, to wyczytałbyś w polskim internecie, że pralki są do kitu, ponieważ drą ubrania. Takie było powszechnie przekonanie – ludzie nie kupowali pralek, ponieważ bali się, że będą rozdzierać ubrania. A ci, których nie było stać, stosowali to sobie jako wygodne wytłumaczenie, dlaczego nie kupują tych pralek.
I tutaj mamy kolejny powód – większości ludzi nie stać na elektryka więc też próbują sobie znaleźć jakieś inne uzasadnienie do tego, dlaczego nie kupią takiego auta.
Gdyby nowe elektryki chodziły po 50 tys., to widziałbyś więcej dobrych opinii na temat tych samochodów.
Auta elektryczne są ekologiczne. Może to wyglądać trochę gorzej w Polsce, bo niestety tutaj wszystko opiera się o węgiel. Liczę, że kiedyś to się zmieni i będą wykorzystywane inne możliwości jeśli chodzi o pozyskiwanie energii elektrycznej. Jestem zwolennikiem atomu, więc przeciwko elektrowni atomowej nic nie mam.
O ile w użytkowaniu samochody elektryczne są ekologiczne, to ciekawi mnie jak wygląda sprawa z ich produkcją. Czy produkcja jest równie ekologiczna? Mam na myśli produkcję wszystkich podzespołów jak i całego auta. I czy jest bardziej ekologiczna niż produkcja aut spalinowych? I czy bilans końcowy to jest: użytkowanie + produkcja elektrycznego auta wychodzi na korzyść środowiska, czy np. się równoważy z tymi spalinowymi? Jakby ktoś miał artykuł chętnie przeczytam.
Tak, same w sobie są ekologiczne i bardzo się opłaca mieć takie auto. Ważne, aby rządy poszczególnych krajów przeszły też na ekologiczną produkcję energii elektrycznej.
Dla przykładu, w Polsce w 2016 roku wprowadzono regulacje prawne, które praktycznie uniemożliwiły stawianie farm wiatrowych – i to bez żadnego logiczne powodu. Prawdopodobnie rządzący nie widzieli w tym zysku dla siebie.
Przez ten prosty, nieprzemyślany krok Polska emituje teraz olbrzymie ilości dwutlenku węgla do atmosfery i mamy najdroższy prąd w UE.
Gdyby tego nie zakazano, prąd byłby teraz tańszy. Dopiero teraz się obudzili, gdy jest wojna w Ukrainie i relacje z Rosją się zepsuły. Ale zanim wiatraki powstaną i energia stanieje, miną lata.
Niektórzy argumentują, że nie zawsze jest wiatr. Na tej wysokości, gdzie są śmigła wiatraków, wiatr jest zawsze. Czasami jest nawet za duży i trzeba wiatraki wyłączać.
Miejmy nadzieję, że Polska i inne kraje, które popełniają takie błędy, szybko się ogarną i zainwestują w odnawialne źródła energii.
Podobno obecny rząd też bardzo zniechęca ludzi do stosowania fotowoltaiki, wprowadzając niekorzystne przepisy. To też bardzo nierozsądny krok. Fotowoltaika to przyszłość, podobnie jak farmy wiatrowe.
Auta elektryczne są w porządku, ale muszą znacznie potanieć, aby ludzie zaczęli nimi powszechnie jeździć. Jak masz fotowoltaikę i auto elektryczne, to jeździsz niemal za darmo. A jak jeszcze masz magazyn energii, to już w ogóle super. Więc tutaj na pewno skorzystają właściciele domów.
Na pewno auta elektryczne są przyszłością. Pod warunkiem, że będzie coraz więcej odnawialnych źródeł energii. Trzeba odejść od paliw kopalnych i spalania ich.
Tak, samochody elektryczne są zdecydowanie bardziej przyjazne dla środowiska niż samochody benzynowe. Po pierwsze, nie emitują one żadnych zanieczyszczeń do powietrza, więc są znacznie lepsze dla jakości powietrza. Dodatkowo, samochody elektryczne są znacznie bardziej wydajne niż samochody benzynowe, więc zużywają mniej energii i produkują mniej gazów cieplarnianych.
Samochody elektryczne są często okrzyknięte jako bardziej przyjazne dla środowiska niż tradycyjne samochody z silnikiem benzynowym lub wysokoprężnym. Jest jednak kilka rzeczy, które należy wziąć pod uwagę, jeśli chodzi o przyjazność samochodów elektrycznych dla środowiska.
Po pierwsze, samochody elektryczne nadal wytwarzają emisje – choć znacznie niższe niż samochody z silnikiem benzynowym lub wysokoprężnym. Emisje z samochodów elektrycznych pochodzą z procesu wytwarzania energii elektrycznej, więc jeśli Twoja energia elektryczna pochodzi z elektrowni węglowych, samochody elektryczne nadal będą wytwarzać emisje.
Po drugie, proces produkcji samochodów elektrycznych może być dość intensywny. Na przykład, samochody elektryczne zazwyczaj wymagają więcej metali ziem rzadkich w swoich bateriach i silnikach niż tradycyjne samochody z silnikiem benzynowym lub wysokoprężnym. Wydobycie i przetwarzanie tych metali ziem rzadkich może mieć znaczący wpływ na środowisko.
Po trzecie, samochody elektryczne mają zazwyczaj krótszą żywotność niż tradycyjne samochody na benzynę lub olej napędowy. Dzieje się tak dlatego, że akumulatory w samochodach elektrycznych z czasem ulegają degradacji i w końcu muszą zostać wymienione. Utylizacja tych akumulatorów może być również problematyczna, ponieważ zawierają one szkodliwe substancje chemiczne.
Ogólnie rzecz biorąc, samochody elektryczne są bardziej przyjazne dla środowiska niż tradycyjne samochody na benzynę lub olej napędowy. Istnieją jednak pewne rzeczy, o których należy pamiętać, jeśli chodzi o wpływ samochodów elektrycznych na środowisko.
Norwegia planuje wkrótce zakazać rejestracji spalinowych pojazdów, będą dozwolone tylko takie, które mają elektryczny napęd.