Czy działacie jako wolontariusze?
Czy działacie jako wolontariusze? Jeśli tak to gdzie i jaki typ wolontariatu pozwala się spełnić i czuć potrzebnym?
7 Odpowiedzi
w liceum działałam – zbierałam pieniązki przy kasach w supermarketach na rzecz chorych dzieci, często e akcje były organizowane na święta ale też w trakcie roku. teraz już rzadziej, wolę wysłać np sms dla jakiejś fundacji. Kazdy czyn tego typu sprawia ze czujemy się potrzebni, w końcu pomagamy 2 osobie.
Byłam w wolontariacie w liceum, współpracowałam z jedną z warszawskich fundacji. Polegało to na odwiedzaniu dzieci w specjalistycznym ośrodku szpitalna-rehabilitacyjnym, w którym spędzały (niemal) cały rok. Wizyty to głównie zabawa, pieczenie ciastreczek przed świetami, robienie stroików na Boże Narodzenie czy czasem pomoc przy odrobieniu lekcji. Jeśli ktoś to polubi, na pewno „poczuje się spełniony” w takiej roli, niezależnie od tego, co będzie robił.
Znam teź osoby, które wolały na przykład pomagać w schronisku przy zwierzętach i np. Wyprowadzały psy na spacer czy pomagały w ich codziennej pielęgnacji.
Ale muszę powiedzieć jedno – do tego trzeba mieć pewną odporność psychiczną i to powinna być świadoma decyzja, a nie na zasadzie „wszyscy idą, to ja też”.
Nie brałem udziału w wolontariacie, takim gdzie musiałbym się kimś opiekować. Natomiast zdarzyło mi się kwestować podczas zbiórki pieniędzy na wybudowanie pomnika partyzantów. I czasami przekazuje pieniądze na ratowanie ciężko chorych zwierząt.
Nie, to nie moja bajka. Nie nadaję się na wolontariusza, a poza tym nie mam na to czasu. Wolę inne formy spełniania się, tym mogą się zająć raczej empatyczne osoby, a nie ja.
Podczas studiów brałem udział w wolontariacie i w pewnych kwestiach nauczyłem się rzeczy, których nigdy bym nie nauczył nikt na studiach.
Udział w wolontariacie gwarantuje wam, że latwiej będzie wam znaleźć pracę w przyszłości. Ale oczywiście nie w każdej branży.
Jeśli masz czas na udział w wolontariacie, to jak najbardziej warto w tym uczestniczyć. Nabierzesz doświadczenia w relacjach interpersonalnych oraz prawdopodobnie w innych działaniach.
Nie każdy ma predyspozycje do tego, żeby zostać wolontariuszem. Ale nie ma co źle oceniać tych, którzy tego nie robią. Myślę, że to bardzo piękne jak ktoś swój wolny czas poświęca na wolontariat.
A robiłaś coś co nie opierało się na datkach pieniężnych a jedynie na samym działaniu?