Alergia a posiadanie kota
Czy da się pogodzić posiadanie kota z alergią na sierść? Które koty nie uczulają, ewentualnie objawy nie są tak silne? Czy koty z długą sierścią kompletnie odpadają?
6 Odpowiedzi
Tak naprawdę to nie jest uczulenie na sierść tylko na złuszczający się naskórek i kocią ślinę i ewentualne jej poszczególne składniki. Sierść sama w sobie nie jest alergenem. Natomiast to uczulenie jest jednym z najczęściej występujących alergii pochodzących od zwierząt.
Warto skonsultować się z alergologiem i w miarę możliwości poddać się odczulaniu. Nawet rasy polecane dla alergików takie jak sfinks nie są wolne od alergenów, bo znajduje się on (alergen) na pyszczku, w nabłonku, ślinie i gruczołach okołodbytniczych. Mam kota i mam uczulenie, ale udało mi się je wyciszyć dzięki współpracy z lekarzem i podanymi lekami. Brałem je około rok, co dzień i w końcu ustąpiło. Choć prawdopodobnie jestem odczulony tylko na kota, którego mam w domu, a każdy inny może wywołać objawy na nowo.
Alergia na kota (a nie na jego posiadanie btw) to bardzo indywidualna sprawa. Mam dwie przyjaciółki, które mają mocne uczulenie na sierść kota. Ja jestem właścicielką kota. No i teraz moje obserwacje: obie przyjaciółki mówią, że mają bardzo silne uczulenie. Jak ostatnio do mnie przyjechały na tydzień jedna z nich chodziła cała zakatarzona i nie mogła oddychać normalnie nawet po wzięciu tabletek, a druga, chociaż też uznaje, że jest bardzo wrażliwa na tym punkcie, nie miała żadnych objawów alergii.
Słyszałam od nich, że ludzie cierpiący na tę dolegliwość zazwyczaj mocniej reagują na kocura niżna kotki.
Ja znam kilka przypadków, gdzie alergia na kota przeszła po tym jak ktoś zaczął żyć w jednym domu z tym pupilem. Ale oczywiście nie jest nic potwierdzonego. Spróbuj na jakiś czas, przez kilka dni i zobaczysz czy się coś zmienia.
Nie do końca zgadzam się z sugestią Młoda_Brzoza, bo „spróbuj na kilka dni” brzmi jak: weź do domu kota, a jak będzie cię uczulał, to go znowu oddaj. Koty to zwierzęta o delikatnej psychice, zmiana opiekuna (tak, koty przywiązują się do ludzi wbrew powszechnej opinii) jak i miejsca to duży stres dla zwierzęcia.
Jeśli chcesz mieć kota mimo alergii, po prostu bądź pod stałą opieką alergologa. Możesz spróbować przed przyjęciem pupila udać się na odczulanie na kocią sierść. Czasami jest również tak, że można się odczulić na kota, mając po prostu go w domu.
Jeżeli wiesz, że masz tego rodzaju alergię to lepiej nie decyduj się na kota. Wiem, że chęć posiadania kota może być silna, ale w takim przypadku najlepiej zrezygnować.
Co prawda można mieć kota i poddać się odczulaniu i często sprzątać, ale co jeśli alergia będzie na tyle silna, że trzeba będzie rozstać się z kotem? Ja bym tego nie mogła zrobić stworzeniu.
Jeśli masz alergię na kota, musisz wziąć kota dla alergików z włosami zamiast sierści. Branie zwykłego kota i łykanie tabletek na alergię przez całe życie jest bardzo niezdrowe.