Jak dyskretnie powiedzieć komuś, że śmierdzi?
Mamy taki problem u nas w klasie, że jeden kolega ma bardzo poważne problemy z higieną. Jesteśmy w liceum i tak trochę nikt nie ma odwagi, aby do niego zagadać, żeby się umył. Jak powiedzieć komuś dyskretnie, że śmierdzi i to stanowi problem?
To samo miałam w gimnazjum z jedną koleżanką, też się chyba niedokładnie myła i potwornie czasem od niej śmierdziało.
10 Odpowiedzi
W dzisiejszych czasach to nie jest trudne, aby powiedzieć komuś dyskretnie, że śmierdzi. Wystarczy, że wyhaczysz tego kogoś na fb i z jakiegoś anonimowego konta wyślesz wiadomość, że w imieniu całej klasy chcesz poprosić, aby ta osoba zadbała o higienę, ponieważ czuć od niej brzydkie zapachy w szkole. I napisać, że nie piszesz tego ze złośliwości, tylko chcesz pomóc. Zapytać ewentualnie, czy ta osoba ma problemy w domu.
U nas na studiach też był taki gościu, co śmierdział. W końcu parę osób zrobiło zrzutkę i anonimowo (z wymyślonego adresu i wymyślonego nazwiska) wysłaliśmy mu pocztą paczkę z mydłem, szamponem, antyperspirantem i listem. W dołączonym liście napisaliśmy kulturalnie, bez nabijania się i śmiechu, że bardzo przeszkadza wszystkim na roku, że ta osoba nie dba o higienę. I zaczął się myć lepiej i dbać o siebie. Nie wiem, czy wykorzystał zawartość naszej paczki, ale pomogło. I nie rozmawialiśmy z nim nigdy w prost na ten temat.
Ja nie bawiłabym się w żadne anonimy, które byłyby powodem do śmiechu czy dyskusji. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wzięcie tej osoby na rozmowę w cztery oczy, bez tłumu gapiów, i powiedzenie szczerze- prosto z mostu o tym problemie. Być może ta osoba jest chora, ma problemy w domu lub po prostu nie czuje tego zapachu.
No tak, powiedzenie prosto w oczy by było najodważniejsze. Ale ważne jest żeby nikt inny nie uczestniczył w tej rozmowie, bo to okropne uczucie jak się mówi komuś takie rzeczy przy ludziach. Jak się wstydzisz to ostatecznie wychowawcę klasy możesz o to poprosić, nauczyciel powinien wiedzieć jak tą sprawę rozwiązać.
Rozmowa z taką osobą wystarczy. Porozmawiaj z nią sam na sam. Osoba ta prawdopobnie nigdy nie miała koleżanki czy kolegi, który by powiedział jej, że nie pachnie od niej.
Myślę, że najlepiej na osobności porozmawiać z taką osobą. W delikatny sposób powiedzieć jej, że nie wydziela przyjemnego zapachu. Zapytać, czy potrzebuje jakiejś rady w tej kwestii. Najprawdopodobniej nie obrazi się, a wręcz może być wdzięczna, że ktoś zainteresował się nią/nim.
Poinformowanie kogoś, że śmierdzi, może być delikatnym tematem, ale istnieją sposoby, aby to zrobić dyskretnie i z szacunkiem:
1. Wybierz odpowiedni moment
Porozmawiaj z osobą prywatnie, gdy jesteście sami, aby uniknąć niepotrzebnego zażenowania.
2. Zacznij od pozytywnego
Wyraź swoje uznanie lub podkreśl jakieś pozytywne cechy tej osoby, aby złagodzić krytykę.
3. Użyj „ja” zamiast „ty”
Mówiąc „Zauważyłem, że czasami jest nieco nieprzyjemny zapach” brzmi mniej oskarżająco niż „Śmierdzisz”.
4. Podziel się własnym doświadczeniem
Możesz wspomnieć o sytuacji, w której sam miałeś problem z nieprzyjemnym zapachem, aby pokazać zrozumienie.
5. Zaproponuj potencjalne rozwiązanie
Zamiast tylko wytknąć problem, możesz zaproponować pewne rozwiązania, takie jak wypróbowanie innego antyperspirantu lub zasugerować wizytę u lekarza, jeśli problem może być spowodowany stanem zdrowia.
6. Zakończ rozmowę na pozytywnej nut
Wyraź nadzieję, że wasza relacja nie ucierpi z powodu tej rozmowy i potwierdź swoje wsparcie dla tej osoby.
Możesz zacząć od pytania – „co się z Tobą dzieje?” A jak osoba zdziwiona nie będzie wiedziała o co chodzi, możesz powiedzieć, że jej ciało wydziela nieprzyjemny zapach.
Oto kilka dyskretnych sposobów, jak można delikatnie zasugerować komuś problem z higieną osobistą:
- Rozmowa w cztery oczy: znajdź spokojne, prywatne miejsce do rozmowy.
- Użyj „ja-komunikatu”: zamiast oskarżać, wyraź swoje odczucia, np. „Zauważyłem nieprzyjemny zapach i martwię się o Ciebie.”
- Okaż troskę: podkreśl, że zależy Ci na dobru tej osoby.
- Zasugeruj możliwe przyczyny: może to być problem zdrowotny lub stres.
- Zaoferuj pomoc: zapytaj, czy możesz w jakiś sposób pomóc.
- Bądź taktowny: unikaj słów takich jak „śmierdzisz” czy „cuchniesz”.
- Rozważ pośrednie podejście: możesz np. wspomnieć o świetnym dezodorancie, który ostatnio odkryłeś.
Pamiętaj, że celem jest pomoc, a nie zawstydzenie tej osoby. Podejdź do sprawy z empatią i zrozumieniem.
Siema ziomki! Ktoś tu pyta jak delikatnie dać znać kumplowi, że trochę… ekhm… nieświeżo pachnie? No cóż, to niezła jazda, ale da się to ogarnąć bez wstydu i awantury.
Najlepiej złapać go na solo i pogadać szczerze, ale z wyczuciem. Nie wjeżdżaj z tekstem „stary, śmierdzisz”, bo to prosta droga do kłótni. Lepiej zacznij od „Ej, zauważyłem coś i trochę się martwię”. Pokaż, że ci zależy, a nie że chcesz go dołować.
Możesz też podejść do tematu z boku. Pogadaj o stresie, diecie czy zdrowiu – czasem to właśnie przez to ludzie mają problemy z zapachem. Albo opowiedz o super dezodorancie, który ostatnio znalazłeś – może załapie aluzję?
Pamiętaj, żeby nie robić z tego wielkiej afery. Gadaj normalnie, jakbyś opowiadał o pogodzie. I najważniejsze – nie rób tego przy innych! Nikt nie lubi być zawstydzany na forum.
A jak już pogadacie, to może zaproponuj wspólne zakupy czy coś. Pokażesz, że jesteś spoko ziomkiem, który chce pomóc, a nie wrednym krytykantem.
Tak czy siak, to delikatna sprawa, więc działaj z głową. Powodzenia, mordo!