Co się stanie, gdy nie odbiorę paczki z paczkomatu w terminie?
Mam taki problem, że przyszła mi paczka do paczkomatu i mam 48 godzin na odbiór. Ale nie mam takiej możliwości, paczka miała być wysłana w poniedziałek, a była wysłana wczoraj i ja jestem kilkaset kilometrów od paczkomatu. Czy paczka wróci do nadawcy? Czy pójdzie do oddziału inpost? Co się stanie?
32 Odpowiedzi
Paczka w paczkomacie czeka 48 godzin. Jak jej nie odbierzesz w tym czasie trafia do Punktu Obsługi Paczek przypisanego do danego paczkomatu.
Mało kto wie, ale jest jedno ciekawe wyjście z tej sytuacji – jeśli do odbioru paczki zostało mniej niż 12 godzin można przedłużyć jej pobyt w paczkomacie o kolejne 48 godzin. Należy upewnić się, że minęło 36 godzin od momentu umieszczenia paczki w paczkomacie lub Punkcie Obsługi Paczek. Następnie należy wysłać specjalny SMS Premium (koszt to 11,07 zł brutto) – sms o treści In0xxxxxx (w miejsce xxxxxx należy wpisać 6-cyfrowy kod odbioru przesyłki) na numer 79567 (ważne jest, żeby wysłać sms-a z numeru telefonu, na który otrzymuje się komunikaty dotyczące paczki). Jako potwierdzenie otrzymuje się sms, w którym jest podany nowy, dłuższy termin.
To powyższe rozwiązane jest dla tych, którzy nie mają konta w Managerze Paczek. Jeśli posiadasz takie konto i masz na nim co najmniej 8,00 zł to też należy wysłać sms o treści In0xxxxxx (w miejsce xxxxxx należy wpisać 6-cyfrowy kod odbioru przesyłki), ale na inny numer: 7043 (koszt wysłania sms-a to 0,62 zł brutto) – ważne jest, żeby wysłać sms-a z numeru telefonu, na który otrzymuje się komunikaty dotyczące paczki. Z twojego konta w Managerze Paczek zostaną pobrane 8,00 zł brutto. I również otrzymuje się sms z nowym, dłuższym terminem.
Jeśli nie masz czasu, poproś kogoś zaufanego, by zrobił to za Ciebie. Jeśli tego nie zrobisz, za przedłużenie terminu trzeba będzie zapłacić. W przypadku nieodebrania paczki, ta trafi do najbliższego oddziału InPost Paczkomaty, gdzie poczeka na odbiorcę kolejne trzy dni robocze.
W przypadku nieodebrania paczki z paczkomatu w terminie zostanie ona odesłana do oddziału inpost. I potem chyba masz 3 dni, aby odebrać w oddziale inpost, jak nie odbierzesz, to wraca do nadawcy. Ale szczegóły masz w mailu od nich zazwyczaj, nie pamiętam czy taka jest na pewno liczba dni.
Masz 72 godziny, aby odebrać paczkę z paczkomatu. Potem wraca ona do oddziału i tam masz jakiś czas, a potem wraca do nadawcy. Jak masz problem z odbiorem, skontaktuj się z inpostem.
Jak mnie ostatnio przysłali paczkę paczkomatem, to miałem nie 72 godziny, tylko 48 godzin. To chyba zależy od paczkomatu i może też od czasu. Teraz przed świętami na pewno były krótsze terminy na odbiór paczki z paczkomatu.
Jeśli nie zdążysz paczki odebrać w terminie z paczkomatu, to odeślą ją do oddziału. I potem po jakimś czasie do nadawcy. Najlepiej jest albo poprosić kogoś o odebranie, albo zadzwonić do oddziału i wyjaśnić, jaka jest sytuacja, tam pracują normalni ludzie i na pewno zrozumieją sytuację.
Jak się nie odbierze paczki, odsyłana jest z powrotem do oddziału inpost, a potem do właściciela. W wiadomości e-mail na pewno dostaniesz info, co się dzieje z paczką, ile masz czasu i tak dalej. Najlepiej sobie wszystko planować tak, aby mieć możliwość odbioru paczki, albo poprosić kogoś bliskiego o odbiór, wystarczy podać swój numer telefonu i numer podany w smsie od inpostu.
Teraz inpost daje miesiąc gratis Tidala jak się odbierze w ciągu dwóch godzin. Są bardzo obciążeni i robią wszystko, aby ludzie szybko odbierali paczki.
Najlepiej poproś kogoś, aby odebrał paczkę z paczkomatu do Ciebie, jak sam nie możesz. Wystarczy, że wyślesz tej osobie link z qrcodem, albo kod odbioru. tak jak napisano wyżej, jak nie odbierze się paczki z paczkomatu w terminie, to zaczyna się droga powrotna.
Ja raz tak miałem, że zamówiłem paczkę do paczkomatu, wyjechałem na urlop, całkiem o tym zapomniałem i paczka wróciła do nadawcy. Telefon miałem wyłączony, na maila nie zaglądałem i dopier skontaktowałem się ze sprzedawcą po powrocie i wysłał mi jeszcze raz paczkę, ale musiałem drugi raz zapłacić za wysyłkę.
Czyli w końcu co się stanie jak nie odbiorę paczki z paczkomatu? Wraca do nadawcy? Ale lipa, bardzo krótko jest na odbiór, ja właśnie jestem na wyjeździe a paczka czeka na mnie w paczkomacie inpost już dwa dni, muszę zadzwonić do kogoś z rodziny, aby dziś dla mnie odebrał, bo zacznie się procedura odsyłania tej paczki.
Co jeśli nie odbiorę paczki z paczkomatu? Odsyłają. Ja raz nie odebrałem, po prostu miałem pewien drobny wypadek w rodzinie i całkiem mi paczka wyleciała z głowy, była bardzo nieistotna, i nie odebrałem jej z paczkomatu. Po jakichś 10 dniach, może trochę dłużej lub krócej, dzwoni do mnie facet i pyta co to ma znaczyć. Bardzo go przeprosiłem, zapłaciłem drugi raz za wysyłkę i paczka przyszła i od tamtej pory zawsze pamiętam, aby odebrać paczkę.
Jeśli nie odbierzesz paczki z paczkomatu, wszechświat prawdopodobnie imploduje i całe życie w kosmosie, w tym na naszej planecie, ulegnie zniszczeniu. Tak więc pamiętajcie, aby odbierać paczki z paczkomatu. Prawdopodobieństwo, że ludzkość znowu się odrodzi za ileś miliardów lat, jest bardzo małe.
Nie odebranie paczki z paczkomatu w terminie skutkuje tym, że paczka wraca tam, skąd przyszła. Ja ostatnio miałem taką historię, że odebrałem paczkę już w momencie, jak kurier po nią przyjechał, w ostatniej chwili dosłownie.
Mnie to potwornie wkurza, jak komuś wysyłam paczkę przez paczkomat, a gamoń / gamonja nie odbierze tylko paczka wraca.
Gdy nie odbierzesz paczki z paczkomatu w terminie, pójdzie ona do lokalnego oddziału inpost. W oddziale będzie czekać na Ciebie przez 3 dni robocze i potem dopiero wraca. Tak więc nie ma tragedii, jak nie zdążysz udać się do paczkomatu.
Jak się nie odbierze paczki z paczkomatu, wraca do oddziału na jakiś czas, a potem do nadawcy. Ogólnie dobrze jest jak najszybciej odbierać paczki, ponieważ czasami przez wasze powolne odbieranie inni muszą dłużej czekać, bo jak paczkomat jest przepełniony, odwleka się umieszczenie paczki w paczkomacie.
Paczka wraca do oddziału na jakiś czas, jak nie odbierzesz z paczkomatu w terminie, a potem jest odsyłana do nadawcy. Nie wiem jaka jest procedura, jak się skontaktujesz z inpost i powiesz, że nie możesz odebrać w terminie.
Paczka wróci do oddziału, ja w terminie nie odbierzesz. I potem tam będzie bodajże 3 dni. Lepiej zamawiaj tak, zeby odebrać, sporo kłopotu potem jest, jak nie odbierzesz z paczkomatu w terminie. Ja raz miałem tak, że minął termin, a paczka jeszcze była, ale to rzadko się zdarza. Chyba tylko jak paczkomat nie jest przepelniony.
Gdy nie odbierze się paczki z paczkomatu w terminie, trafia z powrotem do oddziału inpost. Mój znajomy kiedyś nie odebrał w terminie i równiutko po upływie czasu paczka została z paczkomatu zabrana. Tak więc lepiej odebrać w terminie, szczególnie gdy paczkomat jest często uczęszczany i może w nim brakować miejsca.
Gdy się nie odbierze paczki inpost z paczkomatu inpost w terminie, wraca do oddziału, tam siedzi ta paczka jakiś czas, a jak do oddziału nie zgłosisz się w odpowiednim terminie, to wraca do nadawcy. Postępuj zgodnie z instrukcjami, które dostajesz od inpostu w mailach, gdy nie możesz odebrać paczki z paczkomatu w terminie.
Ja kiedyś nie odebrałem paczki z paczkomatu w terminie, wróciła do oddziału inpost, tam też się nie zgłosiłem i wróciła do nadawcy. To dlatego, że podałem numer, którego prawie nie używałem (jako druga karta sim w telefonie, często wyłączone) i podałem adres e-mail, na który zaglądam raz na parę tygodni 🙂 I całkiem zapomniałem o temacie, zamówienie nie było dla mnie ważne i paczka wróciła ostatecznie do nadawcy.
Tak więc pilnujcie się, aby paczki odbierać w terminie i aby podawać numer telefonu, którego używacie 🙂
Gdy nie odbierzesz paczki z paczkomatu, wróci do nadawcy. Paczka w paczkomacie będzie 3 dni, chyba że dostaniesz inną informację mailowo. Jak długo nie odbierasz, to chyba się przypomną.
Ogólnie w wielu paczkomatach jest bardzo duży przemiał paczek, dlatego nie trzymają za długo i trzeba szybko te paczki odbierać z paczkomatów.
Moim zdaniem jakieś kary powinny być, jak ktoś nie odbierze. Ile razy przekierowywali mnie do innego paczkomatu, bo mój przepełniony. Pewnie ludzie nie odbierają od razu tylko czekają. Nie czekajcie, odbierajcie.