Jakie kwiaty do sypialni? Na parapet, podłogę lub szafkę
Jakie kwiaty do sypialni są najbardziej rekomendowane? Jakie kwiaty będą oczyszczać powietrze, dbać o dobry stan powietrza? Jakie będą bardziej wymagające w pielęgnacji, a jakie mniej? Jakie kwiaty macie w swoich sypialniach?
13 Odpowiedzi
Jakie kwiaty do sypialni? Na pewno takie, które mają odwróconą fotosyntezę. Odwrócona fotosynteza to taka, że kwiatek produkuje tlen w nocy, a nie w dzień.
Wtedy te kwiaty nawilżą powietrze, dotlenią organizm, oczyszczą powietrze. Lepiej się po prostu śpi.
Ważne jest, aby w małym pomieszczeniu nie było za dużo roślin, ponieważ to też nie będzie dobre. Mała sypialnia to jeden/dwa małe kwiatki. Duża sypialnia – więcej roślin.
Do sypialni dobrym kwiatem na pewno będzie Fikus sprężysty 'Robusta’.
Bardzo ładnie te kwiaty wyglądają, mają takie fajne, skórzaste liście.
Odmiana 'Robusta’ jest polecana przeze mnie dlatego, że jest jedną z ładniejszych roślin wśród tej populacji.
Fikus jest dobry w pochłanianiu formaldehydu. Najlepiej postawić go na parapecie lub w pobliżu, musi mieć dobre nasłonecznienie. Dobrze radzi sobie z wysokimi temperaturami.
Nie bierzcie do sypialni kwiatów, które wydzielają intensywne zapachy w nocy, bo nie będzie mogli spać. My kiedyś mieliśmy jakiś kwiatek w sypialni i nie dawał nam spać ze względu na intensywny zapach i ostatecznie go przenieśliśmy, chyba do kuchni.
Aloes to super kwiat do sypialni. Ja mam u siebie.
Aloes ma właściwości lecznicze (ale nie jak jest w sypialni, tylko ogólnie jako roślina).
W sypialni przefiltruje wam powietrze z zanieczyszczeń. Tzn. wytwarza tlen i pochłania dwutlenek węgla – standardowa fotosynteza.
Nawilża też powietrze, więc będzie znacznie lepszy, niż np. nawilżacz powietrza. Liście aloesu są grube i mięsiste. Ustawić go w jak najbardziej nasłonecznionym miejscu. I nie od północy, bo musi mieć ciepło. A jak zimą odpoczywa, to 10 stopni wystarczy.
Lubi nawozy bogate w potas. Podlewamy ziemię, nie liście.
Do sypialni też dobry będzie bluszcz pospolity oraz skrzydłokwiat.
Bluszcz oczyszcza powietrze ze skażeń. Nawilży i oczyści powietrze, pochłania formaldehyd. Oświetlenie dla niego umiarkowane i temperatura też.
Skrzydłokwiat pochłania aceton, benzen i formaldehyd. To jeden z najlepiej oczyszczających kwiatków doniczkowych do sypialni. Z roślin doniczkowych chyba najlepiej czyści powietrze. Więc skrzydłokwiat w sypialni obowiązkowy.
Za mocno odkręcony zimą kaloryfer i bardzo suche powietrze nie sprzyjają temu kwiatkowi.
Ja też polecam skrzydłokiwaty do sypialni tak jak ktoś napisał powyżej.
Dodatkowo inne dobre rośliny doniczkowe do sypialni to Schlumberger i Szeflera drzewkowata. Szeflery są zwarte i dobrze oczyszczają powietrze.
Schlumberger (grudnik) zakwita zimą i jesienią i potem odpoczywa. Produkuje tlen w nocy.
W sypialni świetnie sprawdzą się takie rośliny, które oczyszczają powietrze i produkują tlen. Najlepsze będą: sansewieria, skrzydłokwiat, orchidea. Nie wyobrażam sobie nie mieć żadnych roślin w domu. Dom bez roślin doniczkowych to nie dom moim zdaniem.
Ja w sypialni mam dwa skrzydłokwiaty. Bardzo podobają mi się ich liście oraz kwiaty. Skrzydłokwiat oczyszcza powietrze, więc dodatkowy plus. Ja mam rośliny praktycznie w każdym pomieszczeniu w domu, nie wyobrażam sobie domu bez roślin.
Im więcej ludzi ma kwiaty w domu, tym lepiej. Bardzo dobrze, że interesujecie się takimi rzeczami. Dbajmy o nasze atmosfery lokalne i atmosferę globalna.
W mojej sypialni są dwie orchidee na parapecie. Myślę, że tyle wystarczy. Mam malutką sypialnię. W salonie mam jeszcze dwa inne kwiatki. Trochę mało, muszę jeszcze coś dokupić.
A ja do sypialni polecam przede wszystkim sansewierie. Roślina ta oczyszcza powietrze i w nocy produkuje tlen. Inne rośliny idealne do sypialni to skrzydłokwiat, storczyk, paprocie oraz bluszcze. Najważniejsze to dobrać roślinę do warunków, jakie panują w danym pomieszczeniu – wilgotność oraz oświetlenie. Najbardziej uniwersalną rośliną na wszystkie warunki jest właśnie sansewieria. Co do podlewania tej rośliny – już lepiej zapomnieć ją podlać niż ją przelać. Mocna roślina. Wystarczy średnio co 2 tygodnie ją podlać.
A może trochę to uproszczę. Jeżeli zastanawiasz się, jaką roślinę postawić w sypialni to odpowiem, że każdą, która nie wydziela zapachu.
Powyżej chyba dość dobrze wyczerpano temat. Im więcej, tym fajniejsze powietrze. Jest stabilniejsza temperatura, utrzymana wilgotność na odpowiednim poziomie.
Poniżej zdjęcia najlepszych kwiatów.
Skrzydłokwiat (Spathiphyllum Adans.):
Sansewieria (języki teściowej, wężownica, Sansevieria Thunb.):
Storczyk (Orchidea, Orchis L.):
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare):