Jaką deskę do krojenia wybrać?
Kompletuję pomału przybory kuchenne i gadżety do nowego domu i zastanawiam się jaką deskę do krojenia wybrać, by służyła mi przez dłuższy czas? Plastikowe nie są zbyt wytrzymałe bo zostają w nich „cięcia” po nożu. Drewniane pochłaniają wszystkie zapachy. W szklanych trochę odstrasza mnie dźwięk słyszany podczas krojenia. A jakich wy desek używacie? Może ktoś podpowie jak zabezpieczyć deskę drewnianą przed pochłanianiem zapachów?
12 Odpowiedzi
Przede wszystkim odradzam deskę szklaną. Bardzo hałasują, jest to bardzo wkurzające. Ale łatwiej się myje. Najlepsze deski do krojenia to jednak deski drewniane.
Ja mam szklaną i nie narzekam, ale trzeba kroić rzeczy łatwe w krojeniu. Bo tak to rzeczywiście jest hałas.
Plusem szklanej jest to, że łatwiej się myje, niż drewnianą.
Najlepsze deski do krojenia to deski drewniane nie hałasują tak jak szklane chociaż szklane lepiej się myją.Polecam drewniane.
My ostatnio kupiliśmy przez internet tę deskę do krojenia. Jest bardzo wytrzymała, łatwo się myje i jest wygodna w użytku. Ma cztery różne podkładki jest w niej specjalny rowek na wodę czy soki.
Trochę kosztuje, ale to nie zwykły wydatek, lecz inwestycja. Szybciej i wygodniej będzie można pokroić różne rzeczy.
Wysyłka była bardzo szybka i zaoszczędziliśmy dużo i w żadnym sklepie stacjonarnym w okolicy nie było takiej deski.
Ta deska do krojenia, o której napisał go4you, jest bardzo dobra, sam ją zamówiłem tam gdzie podlinkował. Przyszła na drugi dzień, bardzo fajna. Oprócz tej czasem używamy drewnianej. Deska do krojenia szklana – pierwsze słyszę.
Tak, są deski do krojenia szklane i ładnie wyglądają, ale mają wadę – potworny hałas podczas krojenia.
Tutaj macie bardzo mocną, solidną deskę do krojenia – każdy powinien taką mieć w domu.
go4you – ale super deska do krojenia! Muszę sobie ją zamówić. Nawet nie wiedziałam, że taka deska do krojenia istnieje. Teraz w domu mam drewniane i szklane deski. Nie jestem z nich zadowolona. No i to pamiętanie która do czego. Ja może i pamiętam – ale z mężem trochę trudniej, rzadziej robi coś w kuchni i sięga co popadnie.
Plastikowa lub drewniana. Zawsze mam co najmniej dwie deski – jedna jest tylko i wyłącznie do mięsa. Druga do reszty. Mam też szklane, ale z nich rzadko korzystam. Są zbyt głośne przy krojeniu i kotleta też się na takiej nie utłucze;/
Ja do mięsa mam plastikową a do reszty taką ładną dużą deskę drewnianą. Obie bardzo dobrze się sprawdzają. Szklanej nigdy nie miałam, więc nie wiem jak taka deska się sprawdza.
Na pewno nie szklaną. Strasznie głośno się na takiej desce kroi. Jej jedyny plus jest taki, że bardzo łatwo się ją myje i nie zachowuje zapachów. Najlepiej mi się kroi na drewnianej desce. Plastikowe też są ok. W sumie to każdy wybiera deskę według własnych upodobań. Jednemu lepiej się używa takiej a drugiemu innej.
Dla mnie najlepsza deska do krojenia to deska drewniana. Nie przepadam za resztą desek. Drewniane są stabilne, nie są głośne. Łatwo się je myje.
Ja kupiłam ostatnio taki zestaw 4 desek, 1 jest do mięsa, 2 do owoców i warzyw, 3 do ryby i czwarta do czegoś tam jeszcze.
Jeśli chodzi o materiał z jakiego to jest wykonane, to chyba to jest plastik. Albo jakieś drewno pokryte czymś. Ciężko powiedzieć.