Hodowla owczarków niemieckich Vom Waldfurter Wald – opinie
Czy ktoś z was zna hodowlę owczarków niemieckich Vom Waldfurter Wald? Czy psy z tej hodowli są zdrowe i zrównoważone oraz zadbane? Szukam jakiejś dobrej hodowli psów rasy owczarek niemiecki, niezależnie od regionu w kraju.
10 Odpowiedzi
Tak się składa, że mam owczarka niemieckiego z hodowli Vom Waldfurter Wald. Bardzo profesjonalni ludzie, hodowla na poziomie, piesek jest super.
Hodowla Vom Waldfurter Wald jest prowadzona przez profesjonalistów, znam właściciela, spoko człowiek. Nie piszę tego tutaj na jego prośbę, nawet nie wie, że się wypowiadam. Pieski są zadbane i pod profesjonalną opieką.
Porządna hodowla, jeśli zamierzacie kupić sobie owczarka niemieckiego. Psy nie mają żadnych wad. Znam hodowle, gdzie po paru miesiącach już zaczynacie z psami po weterynarzach jeździć.
A ile zapłaciliście za szczeniaka z tej hodowli? Zresztą pewnie i tak się nie pochwalicie. Nigdzie nie mogę się dowiedzieć, ile przeciętnie kosztują owczarki niemieckie z porządnej hodowli.
Owczarki niemieckie mają często problemy z dysplazją. Na waszym miejscu sprawdziłabym tę hodowlę bardzo dokładnie pod tym względem, i każdą inną hodowlę owczarków. Mój brat kupił owczarka za 3 tys. złotych z jakiejś bardzo dobrej hodowli i jak miał chyba 5 czy 6 lat, zaczął już chorować na dysplazję. Weterynarz powiedział, że to choroba genetyczna i jakoś to leczą ją, raz jest lepiej, raz gorzej, szczegółów nie znam.
Ale na pewno nie kupił w tej hodowli, tak więc o tej hodowli nic złego nie mówię.
Bardzo sympatyczni ludzie, hodowla bardzo dobra. Mam psa z tej hodowli i jest zdrowy i pełen energii.
Moja siostra kupiła owczarka w innej hodowli i jest uczulony na drób. Ma spore kłopoty przez to, ponieważ drób jest niemal w każdej karmie. I to stwierdzone przez weterynarza, nie domysły.
Hodowla prowadzona jest przez ludzi, którzy wiedzą, co robią i nie traktują psa jak przedmiotu. Psy są dobrze traktowane
Gdy bierzecie owczarka niemieckiego z porządnej hodowli i płacicie za niego porządne pieniądze, warto pomyśleć, aby wykupić sobie ubezpieczenie psa. Wtedy macie pokryte koszty leczenia, hospitalizacji. Można też sobie ubezpieczyć w przypadku, gdy pies wyrządzi komuś szkody, bo na przykład ucieknie z podwórka.
Z dużymi psami nigdy nie wiadomo, szczególnie gdy są jeszcze młode i szalone. Ubezpieczenie takie wcale nie jest drogie.
Ta hodowla istnieje już od wielu lat, moi rodzice mają stamtąd psa. Ja też może rozważę w przyszłości, jak już będę mieć swój dom. Do mieszkania nie chcę takiego dużego psa.
Miałem w życiu owczarka niemieckiego, potem labradora (z innych hodowli), znam też ludzi, którzy mieli psy tej rasy. Z psami rasowymi jest taki problem, że są słabe. Częściej chorują, więcej problemów. Teraz mam kundelka, już żyje 14 rok i bardzo dobrze się trzyma. Suczka. Tamte rasowe żadne z nich nie dożyło 12 roku życia, mimo drogich karm, spacerów, dbania o nie.
Moim zdaniem powinno być dopuszczone hodowanie mieszańców. Najsilniejsze geny się wtedy łączą.
Ale zszedłem z tematu – ta hodowla jest znana i renomowana, istnieje od bardzo dawna, raczej można spokojnie im zaufać.