Jak powstrzymać płacz? Powstrzymywanie płaczu
Jakie macie sposoby na to, aby powstrzymać płacz? Jak powstrzymać się od płaczu? Czasami człowiekowi się chce płakać w bardzo niepasujących do tego okolicznościach i trochę się wstydzi. Jak powstrzymujecie płacz? Czy powstrzymywanie płaczu jest zdrowe?
9 Odpowiedzi
Czasami warto jest się po prostu wypłakać i nie powstrzymywać tego. Płacz działa oczyszczająco na organizm człowieka, możemy nawet wzbudzić większą sympatię innych, jak popłaczemy. Ale oczywiście jak ciągle będziesz beczeć, to w końcu ludzie uznają Cię za mazgaja i przyniesie to odwrotny skutek.
Ja zawsze zaciskam mocno zęby i staram się myśleć o czymś innym. Albo myśleć o obecnej sytuacji w jakimś bardziej zabawnym kontekście. Ucieczka myślami gdzie indziej to najlepszy sposób, aby powstrzymać płacz, ale nie zawsze jest to łatwe.
Są takie sytuacje, że powstrzymanie płaczu nie jest możliwe. Szczególnie w przypadku jakichś bardzo traumatycznych przeżyć. Ja podziwiam aktorów, którzy potrafią płakać tak bardzo naturalnie. Podobno muszą się wprowadzić w taki stan, jakby naprawdę coś złego się stało i wtedy dopiero się tak płacze.
Mój sposób – zacząć intensywnie myśleć o czymś neutralnym, po prostu zająć głowę czymś innym. Zawsze działa. Lepiej nie myśleć o czymś mocno zabawnym, żeby nagle nie uśmiechać się. Może to być źle odebrane.
Gdy są jakieś filmy i są smutne sceny, zaczynam sobie tłumaczyć, że to tylko film. Czasami już jestem bliski płaczu, ale udaje mi się powstrzymać płacz. To dobrze, że ma się odruch płaczu, ponieważ oznacza to, że ma się w sobie empatię i dojrzałość emocjonalną.
Prawdziwy płacz to by mnie złapał, gdybym był żoną mojego kumpla, który ostatnio na mistrzostwach wyrzucił dobry telewizor 55 cali przez balkon. Najpierw płacz, a potem bym mu chyba poderżnął gardło. Gdyby tak zrobił z moim telewizorem w domu.
Jeśli oglądam film z kimś, to zaczynam zagadywać na temat jakichś śmiesznych tematów albo na temat śmiesznego aspektu danej sceny, i wtedy nie chce się płakać.
Tak jak już zauważono wyżej, nie wolno powstrzymywać płaczu. Szczególnie w jakichś trudnych sytuacjach, jak śmierć kogoś bliskiego, ciężka choroba. Płacz to naturalna reakcja naszego organizmu (mózgu) i powstrzymywanie tego może prowadzić do schorzeń.
Jeśli to drobnostka, jak właśnie film, jedyna opcja to dekoncentracja i pomyślenie o czymś innym, np. co zjesz na kolację, czy masz w weekend jakieś spotkanie, wyjazd na urlop.
Na pewno nie jest prawdą, że mężczyzna płaczący nie jest twardy i że to mazgaj. Niektórzy rodzice tak uczą, ale to jest poważny błąd. Około 50% rodziców nie ma kompetencji do wychowywania swoich dzieci.
Też czasami mam takie sytuacje. Wtedy staram się intensywnie o czymś innym myśleć, o czymś pozytywnym i staram się odwracać wzrok od tego, co powoduje u mnie chęć płaczu. Często udaje mi się powstrzymać łzy, a jak mam gorszy dzień to nic nie pomaga i zaczynam płakać.
Ja tak mam, że gdy widzę kogoś kto płacze, od razu sama zaczynam płakać. Żeby tego nie robić, muszę odwrócić wzrok od tej osoby i zaczynam myśleć o czymś zupełnie innym. Wtedy najczęściej udaje mi się powstrzymać płacz.