Alternatywa dla wesela – ślub bez wesela? Co zamiast wesela
Nie cierpię wesel. Moja kobieta tak średnio. Można zrobić ślub bez wesela? Przejdzie to? Czy może jest jakaś alternatywa dla wesela, aby nikt się nie poobrażał? Mieliście wesele? Istnieje alternatywa dla wesela?
7 Odpowiedzi
Alternatywa dla wesela? Nie rób nic. U mnie na weselu było 7 osób – tylko najbliższa rodzina. Braliśmy ślub cywilny i wesele w domu. Bez żadnych uroczystości wielkich. Jak się kochacie z małżonką, nie potrzeba się lansować.
I nie robiliśmy tego z oszczędności – stać nas. Ale po co wywalić 50 tys. po to, aby się stresować i aby tusza się opiła na jedną noc i objadła. Dzięki bardzo i oczywiście bez urazy. Jak ktoś mnie zaprasza na wesele, idę tylko na ślub, a i tak nie zawsze.
Możesz sobie zrobić małą uroczystość rodzinną i wtedy nie będzie wesela. Zaproś rodziców, teściów, dziadków, rodzeństwo. I po co komu tańce i balowanie całą noc. Umówić się że do jakiejś północy i już. Dużo ludzi nie lubi wesel, ale nie mają jaj, żeby się postawić i nie iść bo się boją, że ktoś się obrazi.
Jeśli nie masz kasy, to nie wstydź się tego i nie rób wesela. Jak masz kasę i nie chcesz, też nie rób wesela. Ja i moja żona nie mieliśmy wesela i nie chodzimy do nikogo na wesela, nawet do rodzeństwa. Tylko na śluby.
Jesteśmy małżeństwem 4 lata i bardzo nam dobrze.
A jak chcesz zrobić coś wystrzałowego, zamiast wesela, aby się wyróżnić, to alternatywą dla wesela może być zorganizowanie jakiejś innej masowej zabawy, np. jakiś koncert (ale to duże koszta) albo jakaś inna grupowa zabawa. Tylko wtedy na pewno nie będzie to na 100 czy 200 osób.
Po co komu ślub w dzisiejszych czasach. Tzn. jeśli nie ufasz swojemu partnerowi czy partnerce, lepiej zalegalizować związek. Szczególnie w sytuacji, gdy jest dziecko, facet zarabia a kobieta siedzi w domu. Lepiej wziąć ślub, aby potem nie zostać z niczym. Ale tak po co komu ślub, a tym bardziej wesele.
Ja osobiście jestem po ślubie cywilnym, bez wesela. Byli tylko rodzice z obu stron i rodzeństwo oraz dziadkowie, w sumie około 15 osób. Wszystko w domu się odbyło. Zrobiliśmy parę flaszek, pojedliśmy i tyle. Żadnego wesela i ślubu kościelnego nie planuję – jestem ateistą jak cała moja rodzina.
Ty, twój partner lub partnerka, wasi rodzice, zastawiony ładny stół w domu i tyle. I oczywiście ślub cywilny, a nie kościelny. Po co wydawać kasę na jakieś absurdalne idee które zostały wymyślone przez ludzi, aby kontrolować innych ludzi. Rozumiem przez to religię. Od 15 lat żyje w szczęśliwym małżeństwie, mamy tylko ślub cywilny. Córeczka ma 11 lat, syn 9. Nie chrzcimy, z dala trzymamy się od wszelkich religii.
Covid-19 uratował skórę wielu ludziom, którzy nie lubią chodzić na wesele ale chodzą, ponieważ wypada w cudzysłowiu. Ja tam się nie przejmuje czy coś wypada czy nie wypada. Moi rodzice nie chodzą już na wesela od pół roku, wszystko zwalają na covid, ale tak naprawdę po prostu nie chcą, bo nie lubią.
Zamiast wesela można zaprosić osobno mniejsze grupy do domu lub mieszkania w określonych odstępach czasu. Rodziców, znajomych, dziadków. Jednego razu rodzice i teściowie, innego znajomi, innego rodzeństwo.