Jak podać psu tabletki?
W jaki sposób podać psu tabletki? Czy mieliście taką sytuację, że musieliście podać psu tabetki, ponieważ przepisał weterynarz, ale pies nie chce iść wziąć? Próbowałem mu podać same – oczywiście nie zjadł. Próbowałem też w żółtym serze – jeden kawałek zjadł, drugiego już nie chce.
Mam takie przekąski, które mu daję w trakcie uczenia się czegoś, ale do nich się nie wciśnie tabletki, za twarde.
7 Odpowiedzi
Mnie ostatnio podpowiedziała pani w sklepie zoologicznym świetny sposób – pasztetowa!
Też miewałem ten problem nieraz – a to próbowaliśmy w kiełbasie, a to serze, a to wędlinie, a to wrzucaliśmy do kaszy z mięsem.
Pasztetowa jest genialna. Ma mocny smak, jak tylko pies poczuje, że kroję pasztetową, już się domaga. I od razu zje razem z tabletką, nawet nie poczuje.
Tylko nie należy karmić psa pasztetową na stałe – jedynie na czas podania tabletki. Pasztetowa to nie jest produkt dla psa. A gdyby była dla psa, to gdybyście mu za często dawali, mógłby się zacząć połapywać później, że w środku jest tabletka.
To musi być taka wyjątkowa przekąska dla psa.
W sklepach zoologicznych mieli kiedyś takie fajne kieszonki przekąskowe dla psa, do których właśnie wkładało się tabletkę. Specjalnie do tego były zaprojektowane. Ale w moim sklepie zoologicznym ostatnio to wycofali, jak chciałem kupić. Oprócz pasztetowej można spróbować przemycić w kaszance, mnie się udało. Ale pasztetowa jest najskuteczniejsza, też znam ten sposób.
Mój shi tzu zje wszystko co spadnie na podłogę, jak się rzuci tabletkę to od razu połyka bez zastanowienia. Chyba najpierw je, a potem się zastanawia 🙂
Ustawiasz się za psem, delikatnie chwytasz jego pysk pod dolną szczęką i unosisz do góry, tak żeby jego nos był wysoko podniesiony. Otwierasz pysk i wkładasz tabletkę na język, blisko gardła/przełyku w sensie najgłębiej jak się daje, ale żeby nie wpadło gdzieś, gdzie nie trzeba. Zamykasz mu pysk i dalej trzymasz żeby nie otworzył i nie wypluł leku, przy czym musi być uniesiony wciąż do góry. Żeby wymusić połknięcie musisz masować mu szyję. Zawsze tak podawałem tak swojemu psu, podaję teraz tabletki tak też kotu. (Ciężko tylko opisać o co chodzi, ale to taki sposób jak weterynarz podaje.)
W przypadku mojego psa działa żółty ser. Do kawałka żółtego sera wciskam tabletkę i pies nawet się nie orientuję, że oszukałam go 😉
Jeżeli nie chcesz, żeby pies się zorientował, że dajesz mu tabletkę to najlepiej włożyć ją do jego pokarmu. Oczywiście tego mokrego. W trakcie jedzenia obserwuj psa, czy rzeczywiście połknął też tabletkę.
Mój pies dostaje dwa razy dziennie tabletki i już tak go do tego przyzwyczaiłam, że bez problemu je połyka bez żadnego ukrywania ich w jedzeniu. Wie, że po tabletkach będzie jedzenie i chyba to go przekonuje do tego, żeby połykać je 🙂
Jeśli pies ma przez dłuższy czas przyjmować tabletki, można nauczyć psa, że dostaje je bez niczego.
Ja nauczyłam mojego psa, że jak zje tabletki, to potem dostaje jeść i zawsze przed śniadaniem i kolacją mu dawałam. Czasami stawiał opory przed śniadaniem, gdy rano nie miał apetytu, ale tak poza tym to brał bez problemu. Wystawiałam rękę z tabletkami, zjadał je i potem dostawał jeść. Tak jest najlepiej, szczególnie jeśli podawanie tabletki nie jest jednorazowe.