Czy oglądanie filmów po angielsku pomaga w nauce?
Czy oglądacie filmy po angielsku? A jeśli tak, to z napisami polskimi, napisami angielskimi czy bez napisów? Czy oglądanie filmów w języku angielskim bez lektora pomaga w nauce angielskiego? Jak dobrze znacie angielski?
8 Odpowiedzi
Jeśli masz na myśli czy pomaga w nauce angielskiego, to tak. Ale musisz już mieć bogate słownictwo i też czytać książki, czasopisma, artykuły w internecie po angielsku. Jak już masz jako takie słownictwo, oglądanie filmów pomoże Ci opanować angielski tak, że mówienie będzie dla Ciebie swobodne. A przynajmniej myślenie po angielsku, mówienie trzeba jednak praktykować.
Ja oglądam filmy tylko po angielsku (bez polskiego lektora, z angielskimi napisami lub bez napisów) i po angielsku dzięki temu komunikuję się swobodnie. Mnóstwo słów / fraz / zwrótów się nauczyłem typowych w Ameryce czy Wielkiej Brytanii.
Jestem nawet w stanie zrozumieć bardziej zaawansowane gry słowne w języku angielskim – wszystko dzięki oglądaniu filmów i seriali po angielsku, na kursach czy w szkole takich umiejętności nie zdobędziesz.
Oprócz oglądania filmów i seriali po angielsku warto też sobie słuchać audiobooków po angielsku. Też bardzo pomocne i przy okazji rozwijają się inne umiejętności (jak to przy czytaniu i słuchaniu książek) – empatia, ogólna wiedza, koncentracja.
Zgadzam się z przedmówcami, oglądanie filmów po angielsku pomaga w nauce i rozwoju słownictwa. Ogólnie można powiedzieć, że każda aktywność w obcym języku, pomaga go rozwinąć.
Ja zaczynałam od oglądania filmów po angielsku z napisami po polsku, potem z napisami po angielsku. Ogólnie teraz mogę sobie włączać i bez napisów i normalnie oglądać. Dzięki temu na pewno doskonale rozwija się umiejętność słuchania ze zrozumieniem, wpadają w ucho nowe frazy i zwroty. Co ważne, osłuchujesz się z akcentem, co pomaga w późniejszej komunikacji.
Oprócz oglądania filmów pełnometrażowych, możesz sobie oglądać też anime, są krótkie i czasem łatwiej je zrozumieć, jeśli dopiero zaczynasz. Świetnie sprawdzają się także gry po angielsku typu RPG, które wymagają nie tylko biernego uczestnictwa, ale i aktywnego. Musisz nie tylko wiedzieć, co postaci z gry do Ciebie mówią, ale też im odpowiedzieć, żeby fabuła poszła na przód. A potem można przełączyć się na tryb online i grać / rozmawiać z żywymi ludźmi, zamiast NPC.
Tak, oglądanie filmów i seriali po angielsku zdecydowanie pomaga w nauce angielskiego. Jak mam wybór, to zawsze wybieram film, który nie ma dubbingu po polsku (ktoś może powiedzieć, że polskie dubbingi się poprawiły, ale zdecydowanie nie wg mnie, mam ochotę się załamać jak słyszę dubbing np. w Dishonored 2 i jeszcze nie mogę go przełączyć), tylko z oryginalnymi głosami aktorów i do tego włączam napisy po polsku. Mnie to dużo dało, myślę, że znacząco więcej niż nauka w szkole.
Jeżeli mieszkasz w Polsce, nie jeździsz za granicę aby rozmawiać po angielsku w naturalnym środowisku tego języka to oglądanie filmów i seriali po angielsku, bez lektora to świetny dodatek do nauki tego języka. Można na początek oglądać z polskimi napisami, a później z angielskimi aż w końcu bez żadnych napisów. Ja tak się uczę angielskiego. I myślę, że dobrze mi idzie. Mój mąż tak samo. Nie jeździmy nigdzie za granicę (jesteśmy domatorami) a w miejscowości, gdzie mieszkamy raczej nie ma za dużo obcokrajowców, z którymi moglibyśmy sobie porozmawiać po angielsku.
О, да Аз така го научих! Но ми е трудно да превеждам на други хора. Аз разбирам почти всичко ,но не зная съответстващите български думи. За това ми е трудно да превеждам въпреки ,че го разбирам! Без никакви субтитри съм гледал Cartoon Network на Английски по цял ден. Няколко години. Но имах някаква слаба(направо мизерна) основа от училище. Субтитри биха помогнали ,ако и те са на английски. Така мисля аз.
Tak, oglądanie filmów i seriali po angielsku bez lektora, ewentualnie z angielskimi napisami to świetne uzupełnienie nauki języka angielskiego. Ja tak robię już od kilku lat. Czasami jak coś oglądam tylko po angielsku to nawet nie zdaję sobie z tego sprawy, to jest już dla tam naturalne jak oglądanie czegoś w języku ojczystym.
Oczywiście, że pomaga. Najlepiej jest filmy i seriale oglądać bez lektora z napisami. Na początek niech to będą napisy w języku ojczystym, a później przełącz na napisy po angielsku. Z czasem możesz je całkowicie wyłączyć albo już zostawić. Wtedy masz kontakt z angielskim mówionym i pisanym.
U mnie sytuacja wygląda dokładnie tak samo, jak u Ciebie. Też w ten sposób uczyłem się angielskiego.