Nieleczone zapalenie płuc
Do czego może doprowadzić nieleczone zapalenie płuc? Czy na zapalenie płuc jedynym lekiem będzie antybiotyk? Jakie powikłania mogą nastąpić przy niewyleczonej chorobie?
5 Odpowiedzi
Gdy się nie leczy zapalenia płuc, można dostać zapalenia mięśnia sercowego, a wtedy wylądujesz w szpitalu i zagrożone jest twoje życie.
Ponadto może być zwapnienie płuc, ale to mniej groźne.
Mój wykładowca nie leczył zapalenia płuc i zmarł. Miał około 70 lat. Lepiej nie lekceważyć zapalenia płuc i udać się do lekarza po odpowiednie leki.
Zapalenie płuc to bardzo poważna sprawa, moim zdaniem leczenie tego to mus, jeśli chce się żyć. Z tą chorobą nie ma żartów. Jak tylko występują pierwsze objawy to migiem do lekarza i stosować się do jego zaleceń. Chyba nikt nie lubi przebywać w szpitalu, a tym bardziej na cmentarzu. A to może właśnie czekać tego, kto lekceważy zapalenie płuc.
No właśnie może prowadzić aż do śmierci, więc lepiej już wziąć antybiotyk, wyleczyć się szybko i mieć z głowy, bo inaczej może się ta sprawa przedłużać w nieskończoność.
Może przejść samo u młodego człowieka. Ale może też przerzucić się na mięsień sercowy, gdyż płuca i serce są obok siebie. Jeśli już jest zdiagnozowane zapalenie płuc, to na pewno lekarz przepisze jakieś antybiotyki.
Silny kaszel, bez diagnozy, może oznaczać zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, albo po prostu jakąś grypę.
Moja narzeczona miała kaszel przez 5 dni, ale przeszedł w końcu bez antybiotyków. Brała tylko polopirynę S (2 tabletki 3 razy dziennie), rutinoskorbin i jakiś popularny syrop na kaszel, nie pamiętam teraz nazwy.