Czy zimna woda zabija plemniki? I czy zabija bakterie?
Czy zimna woda zabija plemniki? Czy może wpłynąć negatywnie na płodność u mężczyzny?
I drugie pytanie – czy zimna woda zabija bakterie? Czy lepiej jest myć ręce zimną wodą, czy lepiej ciepłą?
6 Odpowiedzi
Zimna woda nie zabiją plemników. Jesli zaszaleliscie dzień wcześniej to najlepiej wziąć tabletkę dzień po. Niestety w naszym katolandzie takie oczywiste rzeczy są problematyczne i najlepiej uciekać za granicę.
Gdyby zimna woda miała właściwości antybakteryjne, nie sprzedawano by preparatów antybakteryjnych w trakcie pandemii. Wystarczyłaby woda z lodówki.
Zimna woda nie zabija bakterii, ale spowalnia ich namnażanie. Dlatego w lodówce pokarm może trwać dłużej.
W ciepłej wodzie łatwiej namnażają się bakterie i ogólnie w ciepłym środowisku.
Zimna woda nie zabija plemników. Inaczej wszyscy mężczyźni uprawiający „morsowanie” lub biorący zimny prysznic stawaliby się bezpłodni. A tak nie jest, zimna woda (np. zimny prysznic) w odpowiedniej dawce jest bardzo dobry dla organizmu.
Nie, zimna woda nie ma takich właściwości. To raczej gorąca woda źle wpływa na kondycję plemników. Tak samo gorąca woda zabija bakterie. Jeśli myjesz ręce to w ciepłej i zimnej wodzie również pozbędziesz się bakterii, ale musisz użyć mydła i myć ręce przez co najmniej 10 sekund.
Nie ma szans. Zimna woda nie zabije zarówno plemników, jak i bakterii. Gorąca woda i owszem.
Plemniki znacznie lepiej radzą sobie w wodzie niż na powietrzu, więc zimna woda ich nie zabije. Ale optymalna woda dla plemników to woda o temperaturze 37 stopni.