Moja żona ma ChAD
Moja żona cierpi na chorobę dwubiegunową afektywą (ChAD). Jak zacząłem się interesować tematem, to okazało się, że nie jestem odosobnionym przypadkiem. Dość sporo kobiet na to cierpi. Jak sobie z tym radzicie? Skąd to się bierze? Pojawiają się u mojej żony potężne wahania nastroju. Zaczyna mi być coraz ciężej, jej oczywiście też.
3 Odpowiedzi
Jeśli będzie na tyle ciężko, że nie będziecie sobie wspólnie radzić, należy się koniecznie udać na terapię. Nie tylko ona wymaga leczenia, ale oboje będziecie wymagać wsparcia. Na pewno braliście pod uwagę że może ją to spotkać, to jest choroba dziedziczna i ktoś w rodzinie u niej musiał na to chorować.
Pamiętaj że to jest choroba i że dana osoba nie robi nic celowo. Trzeba wspierać najlepiej jak się da, gdy bierze się ślub to bierze się go na dobre i na złe.
Jak już uda się odpowiednio dobrać dawkę leków, powinno być dobrze. Najgorzej jest na początku.