Jak nie zasnąć na wykładzie?
Jak nie zasnąć na wykładzie? Jak powstrzymać senność podczas wykładu? Zdarzało wam się, że nie spaliście za długo i na wykładzie chciało się bardzo spać?
6 Odpowiedzi
Zdarzało mi się nie raz, nie tylko na wykładzie, ale również na ćwiczeniach. Żeby tego uniknąć wypijałem mocną kawę, albo po prostu energetyka. To jakoś pomagało przetrwać, choć nie zawsze.
Mnie się zdarzyło zasnąć na jednym wykładzie, bo był strasznie nudny. Niektórzy wykładowcy nie mówią w ciekawy i zajmujący sposób. A tak monotonnie i nudno, że nic dziwnego. Wtedy najlepiej chyba wypić kawę.
Najciekawiej to było, jak nasza wykładowczyni sama zasnęła nad tym, o czym mówiła. Wyglądało to tak, że mówiła przez jakiś czas, potem nagle zasypiała i trwało to jakiś czas, a potem się nagle budziła i kontynuowała wykład. Przy czym to już kwestia choroby, cierpiała na coś w rodzaju narkolepsji. Ale na to, to tylko leki.
Wykładowca powinien od czasu do czasu coś krzyknąć do studentów, albo zadawać pytania w trakcie wykładu, by zaangażować. Ale to w świecie idealnym.
Jedynym zdrowym sposobem, aby nie zasypiać, jest wysypiać się. Spać tyle, ile wasz organizm potrzebuje, aby potem za dnia nie przysypiać.
Kawa to też jakieś rozwiązanie. Energetyk niestety nie. Po energetyku będziesz pobudzony około pół godziny, ale potem senność uderza z podwójną siłą.
Ważne jest też dobre nawodnienie organizmu i pierwszy posiłek w ciągu dnia – śniadanie.
Jeśli lubicie imprezować, to najlepiej imprezować w weekend. Imprezowanie na tygodniu to zly pomysł, przeżyłem to przez pierwsze pół roku studiów i potem już tego blędu nie popełniłem. Jak za dużo wypiję, to mam mrowienie w palcach.
Aby nie zasnąć na wykładzie, może uszczypnij się od czasu do czasu. Rozprostuj nogi. Przed wykładem można sobie zrobić z 50 albo 100 przysiadów – sport też pobudza na jakiś czas.
Po pierwsze wysypiaj się. Po drugie przed wykładem napij się kawy. Po trzecie postaraj się skupić na wykładzie, może coś tam Cię zainteresuje 🙂 Ewentualnie weź sobie jakąś książkę i ją czytaj 😉