Oświadczyny – jak wyglądały wasze oświadczyny?
Jak wyglądały wasze oświadczyny? ????. Chętnie poczytam te cudowne historie
dla mnie mimo wszystko Twoje oświadczyny wydają się romantyczne 🙂
9 Odpowiedzi
bylam w szpitalu na podtrzymaniu ciazy ..w dzien w ktorym mialam wyhodzic moj partner przyjechal po mnie do szpitala i pojechalismy do domu .w domu czekaly na mnie piekne czerwone roze ..stwierdzil ze tak bez okazji poszlam sie odswiezyc gdy wyszlam moj juz klekal przy lazience z pierscionkiem w reku nigdy nie zapomne jego przerazonej miny gdy mialam chwile zwatpienia hahah 🙂
Daje lajka za odpowiedź! Cudowna historia chciałabym właśnie takie oświadczyny z zaskoczenia a nie zaplanowane prze obie osoby. Moja koleżanka nawet sama wybrala sobie pierścionek zaręczynowy. Uważam że to ani romantyczne ani nic
Ja miałam nad morzem w Poddąbiu przy zachodzie słońca. Muzyczka z telefonu,winko,lampion szczęscia..
Kocham morze jak dla mnie najbardziej romantyczne miejsce jakie może być to właśnie sceneria plazy i morza. Daje lajka za odpowiedź!
Hmm… W meksykańskim lokalu,mój luby prze całym tłumie ukląkł na kolano i zapytał.Na toast piliśmy margerite.Batdziej szaloona jest historia pierścionka zaręczynowy który wybraliśmy wspólnie i wspólnie kupiliśmy, a na dodatek musiałam dorzucić parę groszy do zakupu,bo narzeczonemu brakło kasy…wyszło śmiesznie i takie jest nasze spółkę życie..nie można się nudzić
historia fajna 🙂 aczkolwiek osobiście nie chciałabym sobie sama wybierać pierściona wolałabym żeby to moj partner wybrał 🙂
U mnie tradycyjne. Moi rodzice i mojego męża, kolacyjka, mój luby klęknął przede mną wyznał jak bardzo mnie kocha itp, oczywiście pierścionek poszedł w ruch, wręczył mi kwiaty i prezent na moje urodziny 😉
U mnie chłopak wcześniej „ustalił” ze mną ten moment, więc wiedziałam, że to nastąpi. Było tak bardziej „po staroświecku”. W pierwszy dzień świąt przyjechał do mojego rodzinnego domu na obiad i przy rodzicach poprosił mnie o rękę. Mama dostała kwiaty, tata dobre wino. Następnego dnia pojechaliśmy do jego rodziców pochwalić się radosną nowiną 🙂
Moje oświadczyny miały miejsce w Sylwestra. Pojechaliśmy do Gdańska, sami, romantyczny wypad tylko we dwoje. Szczerze powiem, że wiedziałam co się kroi, ale mimo wszystko i tak z radości się popłakałam. Zamówił kolację do nas do pokoju, szampana i kwiaty. Była romantyczna muzyka, świece, naprawdę wszystko jak z bajki. Nawet pierścionek był taki, jak sobie wymarzyłam, bo z rubinowym oczkiem. Pominę tylko fakt, że z euforii przewróciłam kieliszek z winem na łóżko, a kwiaty trochę zwiędły zanim się zorientowałam, że pasuje je włożyć do wody 😉
Spoko macie wspomnienia. Mam nadzieję, że dzięki wam wpadnę na jakiś pomysł, gdy w końcu zbiorę się w sobie i oświadczę mojej dziewczynie. Oby tylko tu nie zaglądała 😀
Mój obecny mąż oświadczył mi się po wejściu na Nosala w Tatrach. Nie było to bardzo trudne wejście i nie byliśmy mocno zmęczeni.
Ja oświadczyłem się mojej byłej kobiecie o zachodzie słońca na plaży we Włoszech. Na Sycylii. Były bardzo piękne widoki wspaniała pogoda. Niestety jesteśmy już po rozwodzie.
Ja nie mialam oswiadczyn jak zbajki kwiaty kolacja etc. Bylo Boze narodzenie po obiedzie rodzinnym poszlismy odpoczac do mojego pokoju(lezec do gory brzuchem i przestac myslec o pysznosciach mojej mamy) odwrocilam sie na moment nie pamietam po co on w tym czasie uklakl. Pamietam ze mnie tak wystraszyl ze pisnelam. I tak to bylo. Teraz jestesmy 7lat po slubie i mamy dwie corcie. Pozdrawiam wszystkich