Boston terrier – rasa psów
Zachęcam do dyskusji na temat rasy psów Boston Terrier – czy macie takiego pieska? Jak tak, to podzielcie się zdjęciami. I jak się wychowuje takiego psa? Jest trudny w szkoleniu?
Poniżej opis rasy boston terrier.
Maść: czarna lub płowa z białymi oznakami, pręgowana z białym w różnych odcieniach, czarno-biała
Wzrost: 28-43 cm
Waga: 4.5-11.5 kg
Szkolenie: trudne
Boston terrier został wyhodowany w okolicach Bostonu w USA. Powstał poprzez skrzyżowanie białych angielskich terrierów i bulldogów angielskich. W późniejszym czasie dodano kres bulldoga francuskiego.
Psy rasy boston terrier lubią płatać figle, są wesołe, przystosowują się do otoczenia i są bardzo przyjaźnie nastawione do ludzi. Reagują na ton głosu, są delikatne, a zarazem inteligentne. Dobrze strzegą swojego terenu, ale nie szczekają bez powodu, zachowują czujność.
Boston terriery mają dobrą kondycję i lubią biegać. Ich delikatną sierść łatwo pielęgnuje się. Pies ten dobrze nadaje się do życia w mieście. Szczególnie powinny się nim zainteresować osoby, które lubią zabierać swojego pupila, gdy wychodzą z mieszkania lub domu. duże oczy i stojące uszy tworzą wrażenie, że Boston Terrier to rasa inteligentna, co jest prawdą.
5 Odpowiedzi
Ja cały czas myślałem, że ten Boston Terrier to Bulldog angielski, na moim osiedlu ze 3 osoby mają takiego psa, chyba gdzieś w pobliżu musi być jakaś hodowla boston terrierów.
Moi rodzice kupili sobie psa rasy Boston Terrier i mają taki problem, że pożera im buty. Ale to raczej nie wina rasy tylko tego że nie potrafią zająć się psem. Ale ogólnie bardzo fajny ten boston terrier.
Bardzo fajne i mądre psy, mój wujek ostatnio kupił psa rasy boston terrier, bardzo jest posłuszny i bardzo go słucha. Ale też mój wujek bardzo dobrze zna się na psach, więc odpowiednio go szkoli.
Moja sąsiadka ma psa rasy boston terrier i bardzo ten pies lubi bawić się z dziećmi. Bardzo fajny i sympatyczny piesek, coś się do niego powie i już się cieszy.
Śmieszne te pieski są, lubię ten rodzaj pyszczka. Teraz na razie nie mam psa i nie kupuję, póki sytuacja się nie ustabilizuje. Jak nie pandemia, to wojna.