Czy składanie długopisów jest opłacalne?
Czy składanie długopisów jest opłacalne? Ktoś z was wykonuje jakieś prace chałupnicze? Czy dobrze na tym zarabiacie? Ile można zarobić przy składaniu długopisów?
4 Odpowiedzi
Osobiście uważam, że składanie długopisów to dość nieopłacalne zajęcie. W większości takich ofert pracy stawka to około 0,13 zł za każdy skręcony długopis, a w ciągu godziny ponoć da się złożyć jakieś 80 sztuk, co oznacza, że zarobi się w tym czasie około 10,40 zł. W jednej partii otrzymuje się przeciętnie 5000 długopisów, więc zarobiłoby się około 650 zł w mniej więcej 62,5 godziny (czyli około 8 dni roboczych po 8 godzin).
Nie wykonuję obecnie prac chałupniczych, aczkolwiek kiedyś zajmowałam się przebieraniem uszczelek. Niestety nie pamiętam już, ile na tym zarabiałam, ale zapadło mi w pamięć, że była to praca, wbrew pozorom, bardzo ciężka; trzeba było dużo się nachylać, wysilać oczy i wciągać smród w nozdrza.
Nie wykonuję prac chałupniczych, bo większość z nich jest nieopłacalna, a część jeszcze będzie cię chciała oszukać – ty popracujesz, a nie dostaniesz wypłaty w terminie albo w ogóle, najlepiej to jeszcze w ogóle bez umowy to załatwią.
Jeśli już chcesz pracować z domu, lepiej zarabiać jako freelancer, który specjalizuje się w jednej dziedzinie i się ceni, więc sam narzuca stawki.
Skręcanie długopisów to zazwyczaj w ogóle nie praca, tylko oszustwo. Często w tych ofertach jest napisane: wyślij nam kaucję 100 zł, dostaniesz elementy do poskładania, potem dostaniesz wypłatę. To jawne oszustwo, nikt nigdy w normalnej pracy nie prosi pracownika o dofinansowanie, kaucję itp. Taki tekst to na pewno naciągacz, który zgarnie 100 zł i więcej się nie odezwie. Oczywiście wszystko przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy, więc… nigdy ich nie odzyskasz.
Jeśli widzę ogłoszenie tego typu to zapala mi się w głowie czerwona lampka. Warto wtedy poszperać w internecie czy to naprawdę oferta warta zachodu. Bardzo często to oszustwo i żeby otrzymać jakieś niby materiały do pracy, trzeba zapłacić jakaś kwotę początkową. Często na forach itp. ludzie piszą, że zostali oszukani, warto skorzystać z doświadczenia innych i samemu nie zostać ofiara wyłudzenia. Niestety prawo jest dość bezradne w tej kwestii, bo zazwyczaj są to małe kwoty i płacimy je dobrowolnie.
Zamiast zajmować się długopisami wato lepiej poszukać dodatkowej pracy online. Często ktoś szuka osób do pisania, tłumaczenia tekstów, przepisywania, robienia grafik itp. Warto szkolić się w tym temacie bo to nasza przyszłość.
Jeśli jakieś ogłoszenie zaczyna się od wpłaty dla niby naszego pracodawcy to oznacza z góry oszustwo.