Czy opony na jednej osi mogą być różnej konstrukcji?
Czy opony na jednej osi mogą być różnej konstrukcji? Czy byłoby to niebezpieczne i na jednej osi opony muszą być tej samej konstrukcji? Pytanie do osób znających się na motoryzacji i oponach.
6 Odpowiedzi
Z tyłu i z przodu mogą być różne opony. Ale na jednej osi muszą być takie same. Być może przy niewielkiej prędkości nie miałoby to znaczenia, ale przy trochę większych ma już ogromne. I mógłbyś zrobić krzywdę sobie, albo co gorsza osobie trzeciej, która niczemu nie zawiniła.
Według obecnych, moich zdaniem dobrych przepisów, różne opony nie mogą być zamontowane na kołach tej samej osi. Więc lewa tylna i prawa tylna muszą być takie same. Lewa przednia i prawa przednia też muszą być takie same. Nie mogą być różnej konstrukcji.
Rozmiar, marka, model, indeks prędkości czy nośności – wszystko musi się zgadzać. Gdyby policjant zobaczył, że macie różne opony, może wam zabrać dowód rejestracyjny.
Na tylnej i przedniej osi mogą być różne zestawy opon. Często tak się robi w samochodach sportowych.
Pamiętajcie, że jeśli macie dwie pary opon i jedna para jest bardziej zużyta, a druga jest mniej zużyta, to ta mniej zużyta (te lepsze opony) muszą iść na przód. Z tyłu mogą być trochę gorsze. Jak wymieniacie opony w punkcie wulkanizacyjnym (warto, nie jest drogo) to oni będą o tym wiedzieć. Warto też mieć zrobione wyważenie.
Czasami może być tak, że po jednej stronie opona zużywa Ci się bardziej, niż po drugiej. Różne zużycie opon na jednej osi też może być niebezpieczne, dlatego warto zamienić je miejscami raz na sezon. Albo częściej lub rzadziej, zależy, jak dużo się jeździ.
Nie może być. Opony muszą być takie same. Ogólnie najlepiej mieć 4 opony takie same, ale jak nie możesz, to ważne, aby były te same na jednej osi.
Jeśli ktoś zginie na drodze przez własną głupotę, to mi nie szkoda. Najbardziej mi szkoda, jak sprawca przeżyje, a skrzywdzi kogoś innego.
Policja czasem sprawdza opony – czy są letnie czy zimowe i myślę, że może się też doczepić, jak będą różne na jednej osi.
Ja ostatnio jechałem ze spotkania z klientem w sprawie sklepu internetowego i przede mną gościu jechał i wpadł w poślizg. Zatrzymałem się, żeby zobaczyć, czy wszystko ok. Gościu jechał na łysych oponach. Gdybym ja jechał szybciej, wjechałbym w niego.
Jak będziesz mieć opony różnej konstrukcji, to jedna będzie się zużywać szybciej od drugiej i ogólnie jest to niebezpieczne, szczególnie przy większych prędkościach. Możesz co najwyżej na chwilę coś takiego zrobić, aby dojechać do wulkanizacji.