Ile czasu smażyć stek? Jak długo smażyć?
Ile czasu powinno się smażyć stek? Jak długo smażyć, aby był rare (krwisty)? A jak długo smażyć, aby był medium rare (średnio krwisty), medium (średnio wysmażony) lub well done (dobrze wysmażony)?
Macie doświadczenie w smażeniu steków? Będę po raz pierwszy w życiu smażyć steki.
6 Odpowiedzi
Rare, czyli krwisty, około 2 minuty z każdej strony. Ewentualnie kilkanaście sekund krócej.
Średnio krwisty, czyli medium rare, około 3 minuty. Z każdej strony 3 minuty. Średnio wysmażony, czyli medium, około 4 minuty. Dobrze wysmażony, czyli well-done, około 7 minut.
Oczywiście musisz dostosować czas smażenia do tego, na jakiej patelni to smażysz i jak gruby jest stek. I jakiej jakości mięso. Na początku jest bardzo trudno, ale z każdym z stekiem nabierzesz wprawy.
Ja ostatnio smażyłem steki, smażyłem je około 7 minut z każdej strony i wyszło jak guma do żucia. Chyba smażyłem je na zbyt małym ogniu. Bałem się na większym ogniu żeby nie przypalić.
Nie ma to jak pierś z kurczaka albo schabowy.
Długość smażenia zależy od tego jaki efekt w daniu chcesz uzyskać. Mamy kilka możliwości jeśli chodzi o steki. Standardowy stek ma grubość ok 2 cm, a waga to 150 g. Ważne też, żeby przez smażeniem mięso, było w temperaturze pokojowej lub zbliżonej. Jeśli mięso będzie bardzo zimne to z wierzchu się spali a w środku będzie mocno surowe i chłodne.
Rodzaje wysmażenia steka:
– średnio krwisty (medium rare) – po ok. 2-3 min. z każdej strony.
– średnio wypieczony (medium) – ok. 3-5 min. z każdej strony
– dobrze wypieczony (well done) – ok. 6-8 min. z każdej strony i dłużej
To zależy od grubości steku, ale ogólnie rzecz biorąc, będziesz chciał smażyć go przez około dwie minuty na stronę.
To zależy od grubości steku, temperatury patelni i tego, jak przygotowany lubisz swój stek. W przypadku steku o grubości 1 cala, smaż 2-3 minuty na stronę na dużym ogniu, aby uzyskać rare, 4 minuty na stronę, aby uzyskać medium i 5-6 minut na stronę, aby uzyskać well done.
Ja zawsze smażę 3 i pół minuty na stronę, kładę już na gorącej patelni. Jest wtedy taki, jaki najbardziej lubię.