Co jest najbardziej kaloryczne? Co najbardziej tuczy?
Co jest najbardziej kaloryczne? Jakie produkty mają najwięcej kalorii? Jakie produkty są najbardziej tuczące? Od czego najbardziej się tyje?
Jakie produkty mają najwięcej dobrych kalorii, a jakie mają najwięcej złych kalorii?
2 Odpowiedzi
Najbardziej kaloryczne są niestety przekąski, które dużo osób tak chętnie podjada czyli chipsy, paluszki, orzeszki, ciastka, pączki, bułeczki, napoje gazowane i fast foody. To od nich najszybciej tyjemy. Jeśli do tego dochodzi siedzący tryb życia to otyłość gotowa.
Warto zerknąć na konkretne przykłady, żeby bardziej uzmysłowić sobie skalę problemu. Absolutnym rekordzistą kalorycznym jest paczka chipsów. Weźmy taką zupełnie przeciętną, paczkę ważącą 160 g, wiele osób zjada ją samemu na raz. Tak to jest, siedzi się przed telewizorem i się chrupie. Otóż czai się w niej ok. 850 kcal ! 3 takie paczki i mamy dzień jedzenia z głowy. Dodam, że dziennie powinniśmy spożywać pomiędzy 2500 a 3500 kcal, dane te są zależne od wieku, płci, aktywności fizycznej i ogólnego trybu życia. Kolejne są orzeszki ziemne-prażone solone, takie najlepiej podgryza się do piwa. Standardowa 150-g paczuszka fistaszków, dostarczy nam 840 kcal. Teraz dla odmiany coś słodkiego. Przeciętny kawałek tortu czekoladowego o wadze 170 g to około 650 kcal.
A dobre kalorie w naszej diecie to np.: awokado, orzechy, pestki, masło, oleje roślinne, pieczywo pełnoziarniste, mięso, ryby, owoce suszone, tłuste produkty mleczne.
Bardzo dużo kalorii mają niestety wyroby, które robi się z mąki pszennej. To jest oczywiście temat rzeka i można by o tym mówić całymi dniami. Ale jest to bardzo niezdrowe i tuczące. Po pierwsze te wyroby piekarnicze nie mają substancji odżywczych na dobrym poziomie, a po drugie to się potem rozkłada na glukozę, a to nie jest dobre. Kiedyś nawet miałem wyliczenie gdzieś na necie ile łyżeczek cukru jest w takiej kajzerce i to nie było mało. W dodatku zawartość błonnika znikoma. Taki zapychacz bez wartości jest z tego białego pieczywa.
Warto również wspomnieć, że te płatki śniadaniowe z napisem Fit, albo Fitness, to jest chemia i dużo cukru, a więc dużo kalorii. Jakbym miał wymienić to rzeczywiście też chipsy, batony, czekolady, fastfoody, różnego rodzaju kawy z dodatkami jak np. bita śmietana.
Pamiętajcie jednak o tym, że wszystko, co zawiera glutaminian potasu, itp. glutaminiany z jedzenia, to są substancje, które mają odpowiednio doprawić jedzenie, aby pachniało, aby miało bardzo dobry smak. I rzeczywiście tak jest, bo tego środka używa się praktycznie do wszystkich marketowych i zapakowanych potraw, czy słodyczy, a także jest on dodawany np. w różnego rodzaju fastfoodach. Czemu? Bo poza smakiem sprawia, że człowiek jest bardziej głodny. Ta substancja wg badań (jak pogrzebię w Web of Science, to może nawet podam autora potem) przyczynia do ogromnego problemu z otyłością na całym świecie i niestety przez UE uznana jest nadal mimo tego, jako nieszkodliwa dla zdrowia (bullshit).
Może dziwnie trochę napisałem, ale czysta kawa bez cukru jest ok, można ją śmiało pić i pomaga trochę w spalaniu kalorii. A poza tym ma inne funkcje prozdrowotne.