Czy warto ubezpieczać się na życie, od wypadków i innych sytuacji?
Czy warto ubezpieczyć się od wypadków, chorób itd? Obecnie nie jestem nigdzie ubezpieczony i rodzice ciągle namawiają mnie, abym poszedł do PZU i się ubezpieczył.
Mój ojciec płaci składkę około 100 zł na miesiąc, a jak był 3 dni w szpitalu, to dostał odszkodowanie 300 zł. Jak dla mnie to kpina i się nie kalkuluje.
8 Odpowiedzi
Oblicz sobie, jakąś składkę będziesz płacić i zapytaj ubezpieczyciela, ile oferują Ci odszkodowania w poszczególnych sytuacjach. Nie czuj się pod presją i najlepiej weź ze sobą kalkulator.
Moja babcia płaciła 4 zł dodatkowe do ubezpieczenia w ramach tzw. ubezpieczenia że zwracają za antybiotyki. Przez 2 lata zapłaciła na to ok. 100 zł, a potem jak chciała zwrot za antybiotyki, to tyle się najeździła i nazałatwiała, że wyszła na zero.
Ja byłam ubezpieczona tylko na studiach, potem już się nie ubezpieczałam. Nie opłaca się. Lepiej sobie samemu odłożyć pieniądze. Giganci od ubezpieczeń to najbogatsze firmy na świecie i nie bez powodu.
Prawda jest taka, że jak się ubezpieczysz w PZU to jak przychodzi co do czego to nawet i za pobyt w szpitalu nie zawsze będzie Ci się należało odszkodowanie. Jeśli się ubezpieczać, to rzeczywiście porównać warunki i kiedy co się należy, niż ubezpieczyć się dla samego ubezpieczenia.
Swoją drogą, moja mama, jak się ubezpieczała to za złamaną końcówkę kości w jednym palcu dostała 600 zł, więc to się opłaciło 😀
Ubezpieczonym trzeba być zawsze, bez względu na wiek.Mlodzi ludzie nie myślą o takich przykrych zdarzeniach, dopóki niespodziankach jakiś losowy wypadek.Zawsze szkoda jest nam pieniędzy na taką składkę, ale jak coś się stanie to też szkoda że nie dostaniemy żadnej kasy, która tak wtedy jest przydatna.
Warto ubezpieczyć się na życie. Ja i moja żona płacimy 60 zł miesięcznie.
Gdy zmarła moja mama, oboje dostaliśmy po 1400 zł. Gdy zmarł mojej żony tata, też oboje dostaliśmy po 1400 zł (czyli w sumie już dostaliśmy 5600 zł).
W przypadku gdyby mnie się coś stało, moja żona dostanie około 40-50 tys., nie pamiętam.
Gdy nam się urodzi dziecko, dostaniemy jednorazowo 1000 zł.
Te polisy są w porządku. Tak samo warto ubezpieczyć dom lub mieszkanie, opłaty nie są wielkie.
Moim zdaniem warto. Gdy moja mama umarła, dostałem 1400 zł. Gdy tata umarł – też dostałem 1400 zł. I tak samo moja żona za moich rodziców dostała. Więc w sumie za obojga moich rodziców dostaliśmy 5600 zł. A płacimy 60 zł miesięcznie za osobę.
Ubezpieczenie na życie oraz od wypadków jest zdecydowanie wartościowe. Ubezpieczenie na życie może zapewnić wsparcie finansowe dla Twojej rodziny w przypadku Twojej śmierci, pomagając im pokryć koszty takie jak rachunki, kredyty mieszkaniowe czy koszty edukacji.
Ubezpieczenie od wypadków z kolei pokrywa koszty związane z nieoczekiwanymi obrażeniami ciała, które mogą wydarzyć się w domu, w pracy lub podczas podróży.
Jednak, decyzja o wyborze konkretnego ubezpieczenia powinna być dobrze przemyślana i dostosowana do indywidualnych potrzeb i sytuacji życiowej.
Warto mieć ubezpieczenie. Ale jeśli dojdzie do tragedii lub wypadku i dostajesz zbyt małe odszkodowanie, warto porozmawiać z firmą, która fachowo zajmuje się pomocą w pozyskiwaniu odszkodowań.
100 zł to chyba trochę za dużo moim zdaniem zwłaszcza jeśli, tak jak mówisz, kwota odszkodowania za pobyt w szpitalu była tak niska.