Wytrzymałość smyczy z regulowaną długością
Czy smycze tzw. wyciągane, z regulowaną długością, są wytrzymałe? Czy to nie jest tak, że kupię i za pół roku już zepsuje się mechanizm?
7 Odpowiedzi
Są jak zwykle i lepsze i gorsze. Na ogół te mniej wytrzymałe łatwo poznać po konstrukcji. Są po prostu delikatniejsze. Nie wiem jak dużego zwierzaka będziesz na niej prowadzać. Podsumowując… kiedy miałem psa, smycz co jakiś czas była do wymiany. Czasami po pół roku ( 1 szt.) a czasami po roku (2 szt.). Miałem też jedną smycz, która przeżyła psa.
Dla małych psów te regulowane są ok. Nie zepsuje się, kup tylko dobrej firmy i dobierz do masy psa. Ja mam pekińczyka 6 lat i od początku tę samą wyciąganą smycz i nigdy nie było z nią żadnej awarii.
Gdybyś miała dużego psa, np. owczarek niemiecki, wtedy takie wyciągane smycze mogą działać krócej, zależy jak wyrywny jest pies. Ale ogólnie ze względów bezpieczeństwa duże psy powinno się prowadzać na zwykłych, mocnych smyczach.
Jeśli masz dużego, ciężkiego psa, to lepiej mieć stałą smycz, szczególnie jeśli bywa agresywny wobec innych psów lub dzieci. W przeciwnym razie spokojnie możesz kupić regulowaną smycz, dostosowaną do masy ciała psa.
Ja używam od lat smyczy z regulowaną długością, mam jamnika, wszystko jest z nią w porządku, nigdy nawet żadnej awarii z nią nie było. Ma 5 metrów.
Ja kupiłam taką smycz około 10 lat temu, mam małego psa – pekińczyka – i smycz działa do dzisiaj. Co prawda nie była to smycz z tych najtańszych. Wolałam zapłacić ciut więcej i cieszyć się solidną smyczą dłużej.
Mam psa z małych ras, smycz z regulowaną długością jest przeze mnie używana od 5 lat i ani razu nie było w niej żadnej awarii (odpukać w niemalowane) 😉
To zależy od częstotliwości „nadwerężania” smyczy. U moich rodziców jest Shih-Tzu, ma już 12 lat i od małego jest ta sama smycz.
Dodam tylko, że żadna ze smyczy wyciąganych mi się nie zerwała. Najczęściej psuła się sprężyna wciągająca sznur.