Gra The Elder Scrolls III: Morrowind – opinie / recenzja
Czy warto wg was zagrać w The Elder Scrolls III: Morrowind? Niedawno powróciłem do grania w gry i teraz poszukuję czegoś do zagrania. Z góry dziękuję, jeśli znajdziecie parę chwil, aby podzielić się wrażeniami z gry.
4 Odpowiedzi
Jeśli lubisz cRPG to tak, warto. Ogólnie mi się ta gra podobała, choć bez większych rewelacji. Są w niej pewne aspekty, które są dla mnie wkurzające. Do jednych z nich należą skrzekacze, jak już na nie trafisz, to się nie da od nich opędzić. Na szczęście są mody, które je wyłączają. Drugą wkurzającą kwestią jest to, że tam kreujesz wygląd postaci w mizernym kreatorze. Ja nie wiem co jest nie tak z Bethesdą, że czy to jest Fallout, czy The Elder Scrolls, czy inna od nich gra, niezależnie od tego jak będziesz się starać, to ryj postaci wygląda jak gówno. ;p
I wiem, że starali się żeby było realistycznie, więc dodali obciążenie do ekwipunku i nie można nieść 50 zbroi płytowych na raz, ale przeszukiwanie jednego miejsca i chęć zebrania wszystkiego z jednej lokacji za jednym podejściem jest niemożliwe. Przez co musisz kilka razy wychodzić z danego miejsca i iść do kupca, aby to sprzedać.
Jak na swoje czasy ta gra była i bardzo innowacyjna i rewelacyjna. Bardzo mi się podoba w tej grze to, że cokolwiek nie zrobisz to twoja postać się rozwija. Ogromny, otwarty świat, dużo wątków pobocznych i ciekawy wątek główny.
Klimat gry ciężki, mroczny, ponury – bardzo dobrze stworzona atmosfera.
Po przejściu głównego wątku świat się robi znowu słoneczny i kolorowy co też jest ciekawe.
Przechodziłem te gre dwa razy i może kiedyś przejdę trzeci raz.
Gra zasługuje na solidne 9 w skali 1-10 moim zdaniem. Na pewno wiele osób się nie zgodzi, ale mnie osobiście po prostu ta gra się podoba.
Klasyk gatunku. Niesamowity, ciężki klimat (a po ukończeniu głównego wątku lżejszy). Bogata gama postaci, możliwości rozwoju. I co najlepsze – automatyczny rozwój umiejętności w miarę ich używania – to kocham w całej serii The Elder Scrolls.