Jak uniknąć efektu jojo? Jak zapobiec efektowi jojo?
Ostatnio odchudzałam się przez dłuższy czas i niestety dopadł mnie efekt jojo. Niestety odchudzanie to droga przez mękę, próbowałam już tylu różnych metod. Jak sobie radzicie, gdy po odchudzanie dopadnie was efekt jojo? Podzielcie się swoimi doświadczeniami?
21 Odpowiedzi
Jeśli nie chcesz mieć problemów z efektem jojo, nie zmieniaj skrajnie diety na jakąś bardzo rygorystyczną. Dieta musi być łagodna, zmiana nawyków żywieniowych powolna, konsekwentna i stała.
Aby zredukować ryzyko wystąpienia efektu jojo, konieczne jest też wyrobienie sobie nawyku, aby ćwiczyć regularnie, co wspomaga spalanie tanki tłuszczowej, wzmacnia krążenie, dotlenia komórki. Bez odpowiednich ćwiczeń fizycznych i bardziej aktywnego trybu życia ciężko będzie Ci schudnąć i nie mieć efektu jojo.
nie można używać cudownych, głodowych diet. Dużo samodyscypliny i osiąganie wyników powoli, lecz skutecznie. Wówczas efekt jest trwały, choć nienatychmiastowy
Aby uniknąć efektu jojo należy nie tylko racjonalnie żyć po osiągnięciu wymarzonej wagi, ale także zacząć dietę z głową. Nie powinnismy zmieniać radykalnie nawyków żywieniowych, ponieważ będzie nam trudniej utrzymać zdrowy tryb życia i z pewnością gwałtowne zmiany nie są dobre dla organizmu. Należy również pamiętać aby nie wracać do dawnych nawyków, a wszelkie zmiany wprowadzać stopniowo.
Aby uniknąć efektu jojo, nie trzeba robić sobie drastycznej diety. Trzeba odchudzać się w sposób zrównoważony, czyli odżywiać się w miarę normalnie i dużo ruszać. Najważniejszy jest ruch i sport i unikanie zbędnych kalorii typu słodycze lub nadmierna ilość tłuszczów. I odchudzać się powoli. Wtedy efekt jojo nie nastąpi.
Trzeba przyjąć odpowiednią metodę odchudzania, aby uniknąć efektu jojo. Nie można się odchudzać gwałtownie, jakimiś rygorystycznymi dietami. Trzeba zmienić tryb życia. Nie tyje się z dnia na dzień i nie schudniesz z dnia na dzień.
Trzeba odchudzać się powoli, ale z determinacją, nie odmawiaj sobie wszystkiego co możliwe. A jak wiesz, że zjadłaś za dużo, np. słodyczy, idź biegać albo na siłownię. Albo w domu ćwicz.
Bardzo dobrym ćwiczeniem jest podciąganie. Jednym z najskuteczniejszych. Ale trzeba też inne, delikatniejsze robić.
Efekt jojo jest spowodowany tym, że odchudzasz się poprzez głodzenie się. Po takim odchudzaniu masz marne szanse, aby nie mieć efektu jojo. Odchudzaj się umiarkowanie i efekt jojo nie powinien nastąpić.
Aby uniknąć efektu jojo, nie trzeba sobie robić drastycznej diety. Najlepiej wspomóc się jakimiś tabletkami albo herbatkami. Mnie pomogło to: Forskolin Diet. Tutaj jest bezpieczne źródło tego suplementu, stąd można kupić bez obaw. Uważajcie też na podróby w internecie, nie wszędzie wysyłają dokładnie to.
Zawsze zamawiałam w tym linku podanym powyżej, raz wyjątkowo zamówiłam gdzie indziej parę zł taniej, a się okazało że przysłali mi coś innego.
Trochę na tej stronie przesadzają z tymi super efektami, ale to naprawdę pomaga. Tylko oczywiście nie można tego brać i jednocześnie się obżerać i nie ruszać tylko wylegiwać się cały dzień.
Ale bardzo wam to odchudzanie i jest bezpieczne dla organizmu, nie ma żadnych szkodliwych substanci.
W tych tabletkach jest zawarta substancja, która się nazywa forskolina, ona właśnie bardzo wspomaga spalanie tłuszczu. Pomaga produkować jakieś tam wspomagające enzymy dla organizmu.
Mój bliski kolega, który studiuje medycynę już 3 lata mówił, że te tabletki będą w porządku i są bezpieczne. Ale też mówił to, co piszę powyżej, trzeba się racjonalnie odżywiać i ruszać. I nie mówił tego dla osobistych korzyści, ponieważ nie zarabia na tym, tak jak ludzie na reklamach w telewizji.
Efekt yoyo, czy efekt jojo, pojawia się wtedy, gdy robi się drastyczną dietę i za dużo od siebie wymagasz przez dłuższy czas. Zamiast się zamęczać, wspomóż się jakimiś bezpiecznymi i skutecznymi środkami.
Ja osobiście stosowałam Jagody Goji (goji berry) tutaj jest bezpieczne źródło, gdzie możesz kupić i jeszcze Ci doradzą.
Nie tylko ja stosowałam, najpierw stosowała to moja koleżanka, która bardzo schudła w 2 miesiące i dobrze się czuje i mi poleciła.
Warto w to zainwestować, jak człowiek jest otyły, to bardzo skraca sobie życie. Jak schudłam, czyje się jak nowa osoba.
Jak chodziłem jeszcze do liceum, to mieliśmy taką nauczycielkę od polskiego, która miała bardzo poważny problem z efektem jojo. Nawet mówiło się na nią jojo. Raz była gruba, raz chuda, ale chodziły plotki, że stosowała jakieś drakońskie diety. Potem na ostatnim roku już jakoś dłużej była chuda i nie przytyła, chodziły plotki że jakieś tabletki bierze ale co dokładnie, nie wiem, dość dawno to było.
Gesslerowa podobno miała problemy z efektem jojo, ostatnio ją widziałem w telewizji, to była całkiem szczupła, ciekawe czy to był nowy program czy jakiś stary 🙂
Mówi się często o efekcie jojo u kobiet, ale mój znajomy też miał taki problem i kupił sobie to.
Nie wiem czy to jakieś tabletki czy co, ale od tamtej pory wygląda dobrze. Opowiadał mi coś o tym, ale jak on zaczyna coś opowiadać, to mówi tak monotonnie, że zaczynam zasypiać 🙂
Żeby uniknąć efektu jojo, trzeba odchudzać się na spokojnie i zmienić nawyki. Jak chcecie gwałtownie i drastycznie odchudzić się, efekt jojo macie gwarantowany w 99%.
Ja sobie wyrobiłem taki nawyk, że nie siedzę przed telewizorem i nie podjadam, tylko oglądam telewizję, jadąc na rowerze treningowym. Schudłem w ten sposób 9 kilogramów w 6 tygodni, diety prawie nie zmieniałem.
Ten rowerek uczynił dla mnie cuda, bardzo go wam polecam:
Kupiłem go przez internet i na drugi dzień już przysłali.
Nie zabiera dużo miejsca i biorąc pod uwagę funkcje i jakość wykonania, naprawdę opłaca się w tej cenie. Unikajcie tych rowerów w cenie poniżej 900 zł, moja bratowa sobie kupiła jakiś za 550 czy tam 650 i już dwa razy na gwarancję oddawała, i nie ma takiego efektu realności podczas jazdy.
Przede wszystkim nie możecie robić sobie rygorystycznej diety nagle, jak fortepian z nieba na głowę. Tycie trwa miesiącami lub latami i odchudzić się też najlepiej powoli, zmieniać powoli nawyki, stopniowo. Trochę lepiej zacząć jeść na początek, trochę mniej. Regularnie ćwiczyć. Stopniować wszystko.
Wtedy efektu jojo nie będzie mieć na 100%. Efekt jojo bierze się stąd, że człowiek robi sobie drastyczną dietę na określony czas i nie przygotowuje się psychicznie do tego, że po zakończeniu tej diety nadal trzeba jako tako trzymać jakąś dietę i ćwiczyć i próbuje odreagować.
Tak więc odchudzajcie się na spokojnie, powoli, efekt jojo was nie spotka.
Efekt jojo jest efektem przeginania. Jak się odchudzasz, to rób to rozsądnie, nie drastycznymi, wręcz drakońskimi metodami. Porządne odchudzanie, które będzie miało długoterminowy efekt, wymaga cierpliwości. Jest wtedy zdrowiej.
Szybkie odchudzanie też jest skuteczne, ale najczęściej właśnie jego efektem jest efekt jojo i ponowne przytycie. I to przytycie bardziej, niż wcześniej.
Nie odchudzaj się jakimiś cudacznymi dietami. Tymczasowe diety w 90% przypadków kończą się efektem jojo. Jak chcesz się odchudzić, unikając efektu jojo, jedyną opcją jest zmiana trybu życia. Obecny tryb życia doprowadził Cię do przytycia, więc teraz musisz mieć taki tryb życia, aby powoli schudnąć i pozostać szczuplejszą.
Zalecam sport i jedzenie mniejszych porcji częściej. I rezygnację ze słodyczy na rzecz owoców.
Uniknięcie efektu jojo to taki banał, że nie ma w ogóle o czym mówić. Przyczyna efektu jojo jest bardzo dobrze znana – zbyt drastycznie i zbyt dużo sobie odmawiacie i potem jest odreagowanie. Trzeba się odchudzać sensownie – nie jakimiś cudacznymi dietami, tylko bardziej treningiem i zdrowym odżywaniem. Nadwaga nie bierze się z tego, że dużo się ruszasz i czasem sobie pozwolisz na pączka. Nadwaga bierze się z tego, że się praktycznie nie ruszasz (nie biegasz, nie jeździsz rowerem, nie masz wysiłku fizycznego). Jak np. pracujesz w restauracji na kuchni i cały dzień jesteś na nogach – to nie jest ruch. Od tego się nie schudnie. Ruch to wysiłek, musi podnieść się puls, przyspieszyć bicie serca, jak najwięcej mięśni musi intensywnie pracować.
Jak się odchudzisz treningiem, ale nie szaloną dietą, to nie będzie czegoś takiego, jak efekt jojo.
Ja uniknęłam efektu jojo dzięki temu, że nie stosowałam żadnej restrykcyjnej diety. Po prostu mniej a częściej jadłam. Ograniczyłam tłuste i słodkie potrawy i więcej się ruszałam. Zaczęłam jeść zdrowiej. Więcej owoców i warzyw. I tak mi zostało do teraz.
Wszelkie diety odchudzające obiecujące zgubienie w krótkim czasie dużej ilości kilogramów sprawiają, że równie szybko nastąpi efekt jojo. Lepiej jest więcej się ruszać, ćwiczyć nawet 6 dni w tygodniu przez co najmniej pół godziny (ja ćwiczę w domu z filmików w internecie, jest ich wiele). Co do odżywiania – racjonalnie, mniejsze ilości a częściej. I lepiej ograniczyć cukier i przetworzone jedzenie.
Trzeba na stałe zmienić nawyki żywieniowe i regularnie ćwiczyć. Jeżeli ktoś jest jakiś czas na restrykcyjnej diecie, gubi kg a później wraca do przyzwyczajeń sprzed diety to efekt jojo jest pewny.
Trudna i gwałtowna dieta zawsze powoduje efekt jojo. Jeśli chcemy schudnąć na stałe – bez ruchu i się nie obejdzie, jeśli lubimy pojeść sobie czasem słodkiego i tłustego.
Naprawdę nie potrzeba wiele, aby utrzymać sylwetkę. Nie potrzeba drastycznych diet. Wystarczy pobiegać 20 minut dziennie. Albo rowerem pojeździć. Lub porobić przysiady kilka razy dziennie w przerwach w pracy, a także inne ćwiczenia razem z przysiadami. Miej w domu matę do ćwiczeń, na niej można porobić różne fajne ćwiczenia.
Są darmowe aplikacje na telefon, które w tym pomogą. A jeśli np. masz nadwagę ze względu na jakąś chorobę (wbrew pozorom to bardzo rzadko się dzieje, wiele osób z nadwagą zwala winę na choroby, a nie swoje obżarstwo i lenistwo) to trzeba iść do lekarza.