Telefon zastępczy z salonu jest zepsuty – co zrobić?
Oddałem swój telefon na gwarancję i dostałem w salonie zastępczy telefon do użytkowania na ten czas. Jednak w domu zorientowałem się, że jest zepsuty – zarówno słuchawka, jak i mikrofon nie działają. Czy operator mnie oskarży? Jeśli tak, jak mogę udowodnić, że już było zepsute?
6 Odpowiedzi
Czym prędzej go odnieś. A jak by Cię o coś oskarżali, poproś o kontakt do poprzedniej osoby, która go miała. Ale raczej nie będą próbowali Cię wrabiać, podpisywałeś jakiś dokument, że telefon jest sprawny?
Jeśli nie wykryto tej usterki wcześniej, to i teraz nie wykryją. Korzystaj normalnie z telefonu, a jak będzie oddawać i będą go testować, to wytłumaczysz sytuację. Ale wątpię, aby sprawdzali jego stan, skoro teraz dali Ci zepsuty.
Ja bym na Twoim miejcu też go odniosła i w razie problemów poprosiła żeby się skontaktowali z osobą, która używała go wcześńiej. Jeśli to prawda, że już był zepsuty możesz powiedzieć im też żeby zobaczyli, że nie otwierałeś w telefonie żadnych programów ani nigdzie nie dzwoniłeś. Można to przecież latwo udowodnić.
Trzeba było sprawdzić telefon zanim jeszcze wyszedłeś z salonu. Czasem ludzie cieszą się, że będą mieli telefon w czasi naprawy drugiego ale zdarza się, że używany przez wielu ma jakieś usterki, niektóre salony nawet korzystają na tej okazji i ponieważnie ma jak wskazać, że telefon był zepsuty wcześniej, to obciążają klienta i w ten sposób nie muszą inwestować w nowy. :/
Myślę, że jak od razu odniesiesz telefon i powiesz w czym rzecz to nie oskarżą Cię o nic. Pewnie nie byłaby to ich pierwsza taka sytuacja. Nie stresuj się. Idź i zgłoś to. Dadzą Ci inny i od razu przy nich przetestuj go.
Gdy tylko wykryjesz coś takiego, od razu odnieś im telefon. Nie mogą Cię oskarżyć o zepsucie, szczególnie jeśli nic złego nie zrobiłeś z telefonem i to nie twoja wina. Nie stresuj się. Ludzie są mili i uczciwi, jeśli jest się wobec nich miłym i uczciwym. Przeważnie.