Bulterier – ktoś ma tego cudaka?
Witam są tu właściciele tej cudnej rasy? Ciężko było wam ułożyć pieska?
8 Odpowiedzi
Moja była miała takiego bullteriera. Pies był potulny jak aniołek, chociaż wzbudzał grozę. Podobno nie było ciężko go ułożyć, ale on był z dobrej hodowli i od początku miał kontakt z ludźmi.
Mój sąsiad ma. Mimo pozornego, groźnego wyglądu są to na prawdę miłe i potulne pieski, ale listonosza potrafią odstraszyć na kilometr.
Ja zawsze chciałam mieć psa a szczególnie takiego typu, ale niestety moje dziecko boi się psów i nie wiem jak te dwie sprawy ze sobą pogodzić.
Niestety nie posiadam takiego psa. Natomiast w dobrych rękach, ten pies nie sprawia problemów. On ma tylko specyficzny wygląd, ale ogólnie może być bardzo przyjaznym zwierzęciem.
Po co kupować bulteriera, skoro można mieć labradora, który jest 1000 razy lepszym psem od bulteriera.
Nie wyobrażam sobie posiadać takiego psa. Gdy widzę właścicieli takich psów, zazwyczaj są to ludzie, którzy wizualnie sprawiają wrażenie, jak by mieli problem ze swoim życiem (ofiary przemocy rodzinnej, które teraz same stosują przemoc). Wyglądają agresywnie, przeważnie ubrani są w dresy (sam jestem często ubrany w dresy, ale inne niż tacy właściciele).
To tylko moje osobiste obserwacje. Po co szczęśliwy, zdrowy człowiek, bez problemów psychologicznych, miałby do domu kupować niebezpieczną, bardzo dominującą rasę psów? Na pewno nie ze względów bezpieczeństwa. Pies w dzisiejszych czasach nie jest dobrym środkiem do samoobrony. Są lepsze, tańsze, skuteczniejsze.
Mojego kolegi z pracy syn został zagryziony przez bulteriera. Chyba właściciel poszedł siedzieć, ale nie jestem pewien.
Do takich psów trzeba mieć specjalistyczną wiedzę i dużo czasu. To nie jest „łatwy” w obsłudze pies, jak np. labrador.