Czy kredyt hipoteczny jest ubezpieczony? Czy trzeba ubezpieczyć?
Czy kredyt hipoteczny jest jakoś z automatu ubezpieczony? Czy może się dodatkowo wykupuje ubezpieczenie kredytu hipotecznego? A jeśli się wykupuje, to jest to obowiązkowe, czy dobrowolne?
6 Odpowiedzi
Jak ma się niski wkład własny, to trzeba wtedy wykupić ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Takie ubezpieczenie jest wtedy na pewno obowiązkowe. A tak poza tym to nie wiem.
Gdy bierze się kredyt hipoteczny, to są dwa rodzaje ubezpieczenia – obowiązkowe i nieobowiązkowe.
Do obowiązkowych zaliczamy ubezpieczenie pomostowe.
Jest to ubezpieczenie spłaty kredytu w okresie przejściowym – do czasu ustanowienia hipoteki na finansowanej nieruchomości (to jest właśnie okres pomostowy).
Przedmiot ubezpieczenia to w tym przypadku spłata kredytów udzielonych przez bank. Ubezpieczenie jest ochroną na wypadek niewypłacalności kredytobiorcy w okresie pomostowym.
Drugi rodzaj ubezpieczenia obowiązkowego to gdy mamy mały wkład własny, jak wspomniano wyżej.
A ubezpieczeń dobrowolnych jest cała masa, cały wachlarz ubezpieczeń dobrowolnych już wymyślono przy kredycie hipotecznym..
Łatwiej jest o kredyt hipoteczny, jak się ubezpieczysz. Szczególnie, jeśli twoja sytuacja nie jest w 100% pewna. Jakieś tam ubezpieczenie w kredycie hipotecznym trzeba wykupić obowiązkowo, a są też dodatkowe ubezpieczenia nieobowiązkowe. Mój brat brał kredyt hipoteczny i przy tym wziął jakieś dodatkowe ubezpieczenie, niewiele go to kosztowało.
Sam kredyt hipoteczny nie jest ubezpieczony – robi nie to za dodatkową comiesięczna opłatą. Ja polecam takie rozwiązanie, bo nigdy nie wiadomo co nie w życiu stanie, a takie ubezpieczenie wyjdzie nam na plus.
Jest ubezpieczony. Bez ubezpieczenia nie dostaniesz. Ja w ramach mojego kredytu płacę prawie pięć stów miesięcznie samego ubezpieczenia. Są różnego rodzaju ubezpieczenia, w tym ubezpieczenie domu. Ale pewnie ubezpieczenie też nie obejmuje wielu rzeczy, tak aby bankowi i ubezpieczycielowi się opłacało. Te umowy są jak kontrakty z diabłem. A to branie kredytów hipotecznych to jest współczesne niewolnictwo.
Ja płacę dwa ubezpieczenia, jedno to ubezpieczenie domu – około 600 zł rocznie, a drugie to jakieś osobiste ubezpieczenie, które wymuszono, niecałe 400 zł miesięcznie.