Podwyższone grządki – opinie
Jakie są wasze opinie na temat podwyższonych grządek? Czy podwyższone grządki to opłacalny temat? Jak wam się pracuje na takich grządkach? Czy efekty są dobre?
5 Odpowiedzi
Co prawda ja jeszcze nie mam podwyższonych grządek, ale jak tylko będę po przeprowadzce to zrobię sobie podwyższone grządki. Podobno są lepsze i wygodniejsze od tradycyjnej metody uprawy warzyw. Sprawdzę i się przekonam. Ja Tobie też radzę wypróbować tę metodę.
Jak najbardziej, bardzo polecam. Nie dość, że wizualnie wygląda to super to jeszcze są dużo wygodniejsze. 🙂
Przy warzywach jest jednak trochę roboty, trzeba pilnować, żeby nie przerosły chwastami wiec zapewniam, Twoje plecy podziękują za umiejscowienie roślin na wzniesieniu.
Polecam tą metodę, jest to naprawdę bardzo wygodne dla naszych pleców, fajnie wygląda bo mamy estetyczny porządek w ogrodzie. U mnie tez sprawdziło się pogrupowanie roślin i każda grządka ma coś innego, polecam też do roślin zwisających np. truskawek pnących, pięknie w tym rosną.
U mojej mamy są od lat i nie narzeka, a wręcz przeciwnie, jest bardzo zadowolona.
Podwyższone grządki mają wiele zalet, które mogą przekonać do ich wykorzystania w ogrodzie.
Po pierwsze, ułatwiają pracę – nie musisz się schylać, co jest wygodne i zdrowe dla kręgosłupa.
Po drugie, gleba w podwyższonej grządce szybciej się nagrzewa, co przyspiesza wzrost roślin.
Po trzecie, zabezpieczają rośliny przed niektórymi szkodnikami.
Jednak podwyższone grządki wymagają pewnej inwestycji początkowej – zarówno finansowej, jak i czasowej. Musisz kupić lub zbudować grządki, a następnie zapełnić je odpowiednią glebą.
Czy opłaca się, zależy od Twoich indywidualnych potrzeb i możliwości. Jeśli cenisz wygodę i masz do dyspozycji nieco większy budżet, podwyższone grządki mogą być dla Ciebie dobrym rozwiązaniem.
U mojego sąsiada mimo podwyższenia wdarł się kret. Ale wsadził te piszczące urządzenia i kret się wyniósł.
Na pewno wygoda przemawia za.