Czy ćmy gryzą? Czy są groźne?
Czy ćmy gryzą? Czy ćmy są groźne dla człowieka? Czy też ćma nie stanowi zagrożenia dla człowieka? Czy ćmy stanowią zagrożenie? Mogą zrobić krzywdę?
8 Odpowiedzi
Jeszcze nigdy mnie nie ugryzła ćma, nie ugryzła też nikogo, kogo znam. Ale podobno może ugryźć i pojawia się wtedy lekkie zaczerwienienie. Jednak ugryzienie ćmy nie jest groźne dla człowieka.
Jeśli ćmy wpadają Ci do pomieszczenia, to załóż sobie moskitiery na okna i masz problem rozwiązany, ćmy nie będą wpadać. Zabijanie ćmy na ścianie zostawia brzydki ślad.
Podobno ćma może ugryźć, ale nie jest to groźne i robi to chyba tylko w ostateczności w obronie własnej. Raczej tak po prostu nie zaatakuje człowieka. Jak jeździłem w dzieciństwie do babci na wakacje, często ćmy wpadały do pokoju i sobie polatały, a potem zabiły się o żarówkę, albo spały gdzieś w kącie.
Ostatnio jak kupiłem prezent dla babci i byłem u niej i siedziałem do późna, to też ćma wpadła. Ona jakoś nie przejmuje się owadami, jedynie podłącza sobie środek na komary jak jest sezon na komary.
Ćmy gryzą, ale bardzo rzadko. Ugryzienie ćmy nie jest groźne dla człowieka i ślad nie zostaje na długo. Trochę mocniejsze od ugryzienia komara.
Ćma Cię nie ugryzie. Gdy byłem dzieckiem, codziennie do domu wpadały nam ćmy. Nigdy nikogo nie ugryzły. Obijały się gdzieś i siadały. Czasem mama lub babcia zabijały je lub wywabiały z mieszkania.
Ćmy są całkowicie niegroźne. Spróbuj otworzyć szeroko okno, zgasić światło i wygnać ćmę z mieszkania.
Mnie ćma ugryzła kiedy założyłam na siebie spodnie, w których się schowała.
Ćmy nie są groźne. Nie gryzą. Jeśli kiedykolwiek wpadną wieczorem do Twojego domu to tylko dlatego, że światło je przyciąga. Jeżeli to możliwe to złap ją ostrożnie i wynieś na zewnątrz. Niech sobie dalej żyje. Ćmy nocą zapylają kwiaty i tylko to je interesuje. To człowiek jest większym zagrożeniem dla ćmy, nigdy na odwrót.
Tyle razy w swoim życiu ratowałam ćmy, które wpadły mi do domu i żadna mnie nigdy nie ugryzła. Ćmy są łagodne. Nie zrobią nikomu krzywdy. Są niegroźne.