Krótka suknia ślubna na ślub kościelny
Czy na ślub w kościele wypada założyć krótką suknię ślubną? Taką do połowy łydek? Oczywiście plecy nie byłyby odkryte. Czy jednak do kościoła wypadałoby założyć długą suknię?
6 Odpowiedzi
Ja chyba jednak jestem tradycjonalistką i mi osobiście nie podobają się suknie ślubne w wersji krótkiej.
Długa suknia jednak jest najlepsza i najpiękniej się komponuje i Cię wyróżnia spośród wszystkich gości, a krótka sukienkę można założyć na poprawiny, ale wiadomo każdy ma inny gust 😉
i krótka pasuje i odkryte placy pasują… co kto lubi. nie ma wymogów co do sukni więc zakładasz to co Ci się podoba. Osobiście do ślubu kościelnego założyłabym długą suknie, te krótkie nie są moim zdaniem tak efektowne ale jak podoba ci się krótka to czemu nie?
Załóż krótką – jęsli masz na to ochotę i nie przejmuj się opiniami innych. To ma być Twój dzień i to Ty masz czuć się szcześliwa. Jeśli własnie krótka suknia będzie Twoją radością – to do dzieła!
Powodzonka i szczęścia 🙂
Jestem zakochana w sukniach ślubnych z lat 50. właśnie i stąd pomysł, żeby na własnym ślubie mieć suknię właśnie w tym stylu.
Nikt ci nie zabroni, nie jest to zakazane. Jeśli to jest twoje marzenie to zrealizuję. A najlepiej nie brać ślubu kościelnego, tylko cywilny. Ślub kościelny i tak nie ma żadnego znaczenia, tylko wyimaginowane w głowach wierzących. Najważniejszy jest ślub cywilny, to jest prawne zobowiązanie.
Moim zdaniem jedyna suknia ślubna, jaka nie pasuje i źle wygląda to taka bardzo krótka, wręcz miniówka. Reszta długości wygląda bardzo ładnie.
zgadzam się w 100% 🙂 krótka na poprawiny lub ślub cywilny na kościelny zdecydowanie długa 🙂 ale jak wspomniałaś o gustach się nie dyskutuje 🙂