Jak uniknąć mandatu z fotoradaru
Czy jest jakiś sposób, aby uniknąć płacenia mandatu uzyskanego poprzez fotoradar w 2017 roku? Znacie jakieś sposoby na to? Czy komuś z was udało się uniknąć płacenia mandatu za fotoradar?
8 Odpowiedzi
Aby uniknąć mandatu z fotoradaru, możesz próbować przeciągać postępowanie w nieskończoność, czyli np. unikać korespondencji. Albo nie wypełniać formularza, o który proszą w liście, lecz odesłać osobną kartkę z informacją, że tego dnia się nie prowadziło samochodu.
Można też wskazać na znajomego z zagranicy, ale nie pochodzącego z Unii, że prowadził samochód.
Mój znajomy uniknął mandatu z fotoradaru właśnie tą metodą, że wskazał znajomego z zagranicy i mandat mu anulowano. Akurat tak się złożyło, że praktycznie nie było widać twarzy kierowcy na zdjęciu, nie dało się rozpoznać.
Trzeba sobie zakleić rejestrację jakąś naklejką, albo lepiej np. przykleić liścia, żeby to wyglądało na naturalnie, ale tylko latem i jesienią będzie wiarygodne. Zimą można nakleić coś imitującego śnieg, jeśli jest śnieg. Trzeba też pamiętać o naklejce na szybie.
Tylko jak policja złapie i zobaczy taki trick, to mogą być poważne problemy.
Jeśli chcesz zaryzykować i próbować uniknąć mandatu z fotoradaru, nie odbieraj, jak do Ciebie przyjdzie. Podobno jak się nie odbierze, jest niewielka szansa, że unikniesz płacenia tego mandatu, ale nie znam szczegółów prawnych. Ja ostatnio dostałem i zapłaciłem, właśnie fotoradar mnie cyknął, jechałem 30 km/h za szybko.
Moim zdaniem lepiej jest nie kombinować z unikaniem mandatu za fotoradar, tylko uczciwie zapłacić. Przynajmniej zapamięta się, aby jeździć rozsądniej i zgodnie z przepisami. Ja raz dostałam mandat za fotoradar i zapłaciłam i od tamtej pory jeżdżę ostrożniej, była to dla mnie bardzo dobra nauczka.
Ponadto unikanie mandatu z fotoradaru to bardzo grzązki grunt i co najwyżej można sobie narobić kłopotów.
Ja ostatnio miałem dwa mandaty z fotoradaru i niestety nie udało mi się nie chcę załatwić w tej sprawie mimo porady prawnika. Ale moje mandaty nie były wielkie więc nie miałem też dużej motywacji.
Ostatnio dostałem mandat 300 zł i 6 punktów karnych, próbowałem się z tego jakoś wyłgać ale nie udało mi się. To znaczy mógłbym poświęcić więcej czasu i próbować dalej, ale to nie ma sensu. Przynajmniej jest nauczka by przestrzegać przepisów.
Ostatnio bardzo podnieśli te mandaty, trzeba bardzo uważać. Yanosik kiepsko działa jako nawigacja, ale ma dobrą bazę radarów i kontroli drogowych.