Oparzenie słoneczne – jak złagodzić skutki
Ostatnio spędziłem zbyt dużo czasu na słońcu bez kremu do opalania i mam oparzone plecy. Normalnie nie mogę się ruszać. Jak złagodzić efekty takiego oparzenia? Jakimiś kremami? Albo może jakieś naturalne metody?
13 Odpowiedzi
naturalne metody to okłady z jajka (a dokładniej białka) lub okłady z jogurtu naturalnego. Niech ktoś nałoży Ci na plecy i poleż tak, napewno odczujesz ulgę. natomaist jesli chodzi o produkty dostepne na rynku to bardziej niż kremy polecam pianki na oparzenia, przy kremie dość spory dyskomfort przy nakładaniu a pianke psikasz i czekasz az sie wchlonie, nie trzeba trzeć poparzonych miejsc. Wszystkie te specyfiki kremy maści pianki mają w składzie panthenol więc nie ma większego znaczeni jaka wybierzesz. w aptece napewno ci coś poleca.
Najlepiej zapytać farmaceutę o jakieś dobre maści. Domowe sposoby też nie są złe, ale lepiej niech jakiś fachowiec się wypowie. Lub nawet idź do lekarza, z oparzeniami słonecznymi nie ma żartów. Podobno im częściej ma się oparzenia słoneczne, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia czerniaka w przyszłości.
Słyszałem o łagodzeniu bólu poprzez posmarowanie śmietanką . Bakterie zawarte w niej działają łagodząco oraz regeneracyjnie na skóre
Panthenol – w aptece do zakupienia najlepiej w piance żeby nie podrażnić skóry. A z domowych sposobów to jajko lub zsiadłe mleko nałożyć na plecki, a na przyszłość filtr UV (jest to podstawa żeby zapobiegać nie tylko oparzeniom ale i nowotworom skóry, które niestety są coraz częstszym zjawiskiem)
Na oparzone miejsca możesz położyć kefir lub zsiadłe mleko. Zimny okład nie tylko przyniesie ulgę, ale zawarte w nim probiotyki wpłyną pozytywnie na regenerację tkanek skórnych. Jeśli możesz, udaj się do apteki po Panthenol. Spray tworzący pod ciśnieniem piankę zdecydowanie pomoże przy tego typu dolegliwościach.
Kremy na oparzenia słoneczne to najlepsze, co można użyć, a dodatkowo oczywiście śmietana, jak wspomniano wyżej. Obie te metody złagodzą skutki oparzenia.
Idź do apteki, są też domowe sposoby, ale domowy sposoby to stosowało się za komuny, jak nie było towaru w sklepach i aptekach. Dziś znajdziesz wiele świetnych maści i kremów, a może także innych środków, które zdecydowanie pomogą złagodzić skutki oparzenia słonecznego. A oparzenie słoneczne to nie żarty i i tak najlepiej to skonsultować z farmaceutą lub lekarzem, szczególnie jeśli jest rozległe albo bardzo mocne.
Raczej zimą w Polsce oparzenie słoneczne nie grozi, chyba że na wakacjach w północnej Afryce albo Australii lub Ameryce PŁD. 🙂
Ale jak już dojdzie u was do oparzenia słonecznego, koniecznie trzeba użyć jakiegoś miejscowego złagodzenia skutków – maści, kremy. Można też zbadać się za jakiś czas, szczególnie pieprzyki, jeśli macie dużo pieprzyków.
Przede wszystkim – najlepiej nie dopuścić do oparzenia słonecznego – to jest bardzo niebezpieczne i niezdrowe. A jeśli już tak się stało to najlepiej iść do apteki. Tam doradzą odpowiedni środek.
Najlepiej wyposażyć się w dobry krem lub maść na oparzenie słoneczne. Na pewno nie zostawiajcie tematu samego sobie, lepiej jakoś łagodzić skutki i przyspieszyć gojenie tego. Ogólnie oparzenia słoneczne są niebezpieczne i lepiej się pilnować.
Gdy doświadczysz w życiu oparzeń słonecznych, to potem się dokładniej obserwuj czy nie występuje u ciebie czerniak i czy nie rozwija się gdzieś.
Kremy lub okłady. To zależy tak naprawdę od stopnia oparzenia. Ja też brałam środki przeciwbolowe, tak mocno mnie bolało.
Pierwsze, co możesz zrobić po oparzeniu słonecznym to chłodne okłady i kąpiel w zimnej wodzie. Później ulgę powinien przynieść Ci sok albo żel z aloesu.