Biały nalot na nowo pomalowanej ścianie
Od pewnego czasu mam problem z białym / szarym nalotem na ścianach.
Kilka miesięcy była położona gładź, gruntowanie i malowanie. Nalot jest bardziej lub mniej widoczny w zależności od tego, pod jakim kątem się patrzy.
Na ciemnej farbie widać to bardzo wyraźnie, aż razi w oczy. Próbowałem zmyć wodą, ale nie pomogło. Po paru dniach nalot pojawia się ponownie i jest widoczny jeszcze bardziej.
Czytałem, że to może być wilgoć w murach, ale raczej nie o to chodzi w tym przypadku. Problem jest na 3 piętrze w bloku w mieszkaniu. Na ścianie wewnętrznej i zewnętrznej. Najczęściej w miejscach, gdzie jest jakiś ruch, coś się dzieje – łóżko, przy szafie, kontakty.
W jednym pokoju mamy ściany w dwóch kolorach. Na jednym kolorze nic nie widać, jest ładnie, ale na tym drugim już wychodzi. W kolejnym pokoju po położeniu gładzi i pomalowaniu było w ok, dopiero gdy zmieniliśmy farbę i pomalowaliśmy ponownie, wystąpił ten problem. Pytanie, o co może tutaj chodzić, czy to wina użytej przez nas farby (dekoral, lateksowe dulux, podobno to dobre farby)?
Jak sobie poradzić z tym problemem? Będę wdzięczny z pomoc.
13 Odpowiedzi
A rozmawiałeś z sąsiadami? Tylko u Ciebie to się dzieje, czy w innych mieszkaniach też? Jeśli w innych też, to najlepiej to zgłosić do spółdzielni (jeśli masz taką możliwość). A jeśli tylko u Ciebie się dzieje, to może być jakiś problem z twoją ścianą.
jeśli masz dużą wilgotność, to mogą to być wykwity solne, które są uaktywniane przez wodę. Moja żona miała taki problem w pracy, to przyjechała firma, wstrzyknęła coś w ścianę i pomogło.
A te wykwity solne to coś z cegieł, właśnie wtedy czytaliśmy, czym mogą być te białe plamy na ścianie i między innymi znaleźliśmy o tych wykwitach solnych.
Biały nalot na ścianie to będzie jakiś grzyb, najprędzej idzie do wilgotnej ściany, trzeba zająć się ścianą. Najlepiej zleć to fachowcom, samemu będzie ciężko, co najwyżej można na bieżąco przecierać.
My też mieliśmy biały nalot na ścianie i mieliśmy dokładnie to, co opisał soren kirkegaard. Jak ścieraliśmy to szybko samo wracało. Przyjechała firma i po kłopocie, białego nalotu na ścianie już nie ma.
U nas też się pojawiał biały nalot na ścianie, w końcu pomalowaliśmy od nowa tą farbą i nalotu już nie ma. Tzn. pomalowaliśmy dość niedawno, ale przy starej farbie po takim czasie już był ten nalot. Jeśli nie pokaże się w ciągu kolejnych 7 dni, to chyba po sprawie.
A może ma to związek też z tym, że jest cieplej teraz.
Jeśli masz biały nalot na ścianie, to musi być coś ze środka ściany. Jakaś wilgoć albo coś w tym stylu. Podsuszanie może być potrzebne. Najlepiej fachowca wezwać w takiej sprawie.
Może ten biały nalot to po prostu zwykła wilgoć? Czy mieszkanie w wilgotnej okolicy? Trzeba mieć pewność, że okna macie szczelne, bo jak nie, to przy oknach będzie się odkładać. Są też specjalne osuszacze powietrza – warto w to zainwestować, gdy jest duża wilgotność. Duża wilgotność niezdrowa dla organizmu.
Tutaj jest dobry osuszacz
Osuszacz powietrza jest bardzo dobry, szczególnie jeśli jest problem z wilgocią w mieszkaniu. Biały nalot to jednak nie zawsze wilgoć, to może być coś innego. Lepiej wezwać specjalistę do takiej rzeczy. Ja z doświadczenia wiem, że samodzielnie interwencje, jak się człowiek nie zna, rzadko bywają skuteczne. I nie bójcie się tym, co widzicie w programie usterka, tam pokazują jednego na 10 specjalistów. Nie będą pokazywać ludzi, którzy dobrze robią robotę, bo to by było nudne.
Może lepiej skontaktować się z jakimiś specjalistami w tej sprawie. Szczerze przyznam, że pierwszy raz spotykam się z takim czymś. Może to trzeba przetrzeć jakimś specjalnym środkiem? Tylko kto się zajmuje takim czymś… Może to rzeczywiście jest jakaś pleśń.
Gdyby to był ciemny nalot to byłby zwykły tradycyjny grzyb od wilgoci. Ale jeśli to jest biały nalot to nie mam zielonego pojęcia co może być nie tak. skontaktuj się z firmą która ci remontowała dom lub mieszkanie lub która ci budowała dom i niech to naprawiają.
Ja też jeszcze nigdy nie spotkałam się z białym nalotem na ścianie. Lepiej zgłosić się do jakiegoś specjalisty. Ktoś od remontów, budowlanki powinien wiedzieć o co chodzi i jak temu zaradzić.
Biały osad na świeżo pomalowanej ścianie jest najprawdopodobniej spowodowany przez farbę nie w pełni utwardzoną. Kiedy farba jest po raz pierwszy zastosowana, przechodzi proces utwardzania, w którym rozpuszczalniki odparowują i farba twardnieje.
Jeśli farba nie ma wystarczająco dużo czasu, aby w pełni wyleczyć przed narażeniem na wilgoć, rozpuszczalniki mogą ponownie wyparować i pozostawić biały osad.
Aby uniknąć tego problemu w przyszłości, upewnij się, żeby dać farbie dużo czasu do wyschnięcia i utwardzania przed wystawieniem go na działanie wilgoci. Jeśli skończysz z białym osadem na farbie, możesz spróbować lekko szlifować obszar, aby go usunąć.
Jeśli widzisz białą pozostałość na nowo pomalowanej ścianie, to najprawdopodobniej z powodu wilgoci w farbie. Może się to zdarzyć, jeśli farba nie miała wystarczająco dużo czasu na wyschnięcie przed narażeniem na wilgoć lub jeśli farba została zastosowana w zbyt wysokiej wilgotności. Aby to naprawić, trzeba będzie usunąć mokrą farbę i pozwolić ścianie wyschnąć całkowicie przed ponownym malowaniem.