Czy LGBT to ideologia? Czy to subkultura?
Czy LGBT jest ideologią? Czy LGBT stanowi ideologię? Rząd teraz straszy LGBT, czyli osobami o odmiennej orientacji seksualnej. Trochę wstyd patrzeć w oczy ludziom z krajów rozwiniętych i mówić, że jest się z Polski. Mamy dyskurs publiczny na poziomie sprzed 70 lat.
8 Odpowiedzi
LGBT jest takim samym zagrożeniem, jak jest nim oddychanie powietrzem. LGBT, czyli osoby o odmiennej orientacji seksualnej, to coś normalnego – występujące wśród ludzi i wśród wielu gatunków zwierząt od zawsze.
LGBT to nie jest ideologia. Zarówno naukowo rzecz ujmując, jak i faktycznie. Ideologia to jest coś, co zostaje opracowane przez człowieka, zbiór ideologii.
Ideologią był marksizm, ideologią był faszyzm. Ideologią jest też liberalizm, jest nią też konserwatyzm.
Nikt nie usiadł i nie napisał dzieła stwierdzającego, że warto być homoseksualistami, więc zostańmy homoseksualistami i propagujmy to i namawiajmy innych – nie.
Osoby homoseksualne już są, istnieją, bez żadnej ideologii, bez żadnej propagandy.
LGBT nie jest ideologią. I nie jest zagrożeniem.
LGBT także nie jest subkulturą. To po prostu określenie grupy osób o odmiennej orientacji seksualnej. Obecne władze krzycząc, że LGBT to zagrożenie, mówią do nas, że osoby o odmiennej orientacji to zagrożenie. A oni nie są zagrożeniem. Znam takich ludzi i są to ludzie tacy jak wszyscy – inteligentni, mające swoje emocje, potrzeby, tworzący stałe związki.
Biseksualizm to coś innego. Ty możesz mieć dzieci, gej nie może.
Kościół jako instytucja nienawidzi wszelkiej odmienności czy postępu. W tym przypadku odmienności.
Gdy wymyślono prąd, kościół krzyczał.
Gdy wymyślano leki i szczepionki, kościół krzyczał.
Przy każdym postępie ludzkości, polepszeniu jakości życia, nadaniu praw Kościół krzyczy.
Gdy kobietom nadawano takie prawa jak mężczyznom, Kościół wrzeszczał.
Gdybyśmy żyli pod rządami Kościoła i prawicy, kobiety obecnie siedziałyby w kuchni i służyły jako krowy rozpłodowe, nic więcej.
A za wychylenie się byłoby jak w krajach islamskich – śmierć.
W wielu krajach geje i lesbijki mają identyczne prawa jak pary heteroseksualne i jest to naturalne. Wiele par gejowskich i lesbijskich znacznie lepiej wychowa dzieci, niż normalne pary. Wśród normalnych par w około co trzecim domu dochodzi do patologii, a w co czwartym do poważnych patologii.
Gdy starasz się adoptować dziecko, jako zwykła para lub homoseksualna, przechodzisz szereg wymagań i dzieci trafiają wtedy we wspaniałe ręce.
Obejrzyjcie sobie serial Współczesna Rodzina i zobaczcie, jak wygląda wychowanie dziecka przez parę homoseksualną.
Pojęcie ideologia LGBT zostało wymyślone przez Kościół Katolicki.
Gdy Kościołowi katolickiemu coś się nie podoba, zaczyna to określać jako „ideologia”, aby nadać temu negatywne konotacje – gdyż pojęcie ideologia ma negatywne kościoła.
To religia katolicka i inne religie są ideologiami. Ale gdy je się tak określa, to instytucje religijne się oburzają.
To katolicy podążają za pewnym zbiorem idei, które wyznacza im kościół i są członkami ideologicznej wspólnoty.
LGBT (Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender) to nie ideologia. Na Wikipedii jest to świetnie objaśnione:
LGBT to społeczność obejmująca osoby należące do mniejszości seksualnych: lesbijki, gejów, osoby biseksualne, a także inne osoby o nienormatywnej seksualności oraz osoby transpłciowe. Nie wszystkie osoby, które są homoseksualne, biseksualne lub transpłciowe uważają się za część społeczności LGBT.
Mieszkam w USA od 11 lat. Znam dwie pary homoseksualne wychowujące dzieci. U jednej dziecko ma już 17 lat – wspaniała dziewczynka. I uwaga wyborcy PiSu – nie wyrosła na lesbijkę. Ani nie była molestowana przez swoich ojców. Jesteście w szoku? Jest to normalna dziewczyna, która ma plany na przyszłość, ma chłopaka, bardzo dobrze się uczy.
Znam też drugą parę wychowującą chłopca, który teraz ma 13 lat. Też nie zapowiada się, aby był gejem. Raczej interesuje się dziewczynami.
Jest energiczny, miły, także bardzo dobrze się uczy, aktywny, ma wielu przyjaciół.
Jak patrzę na to, co się dzieje w Polsce, płakać się chce. Wstyd mi, że wielu moich rodaków w USA głosowało na obecne rządy. Po prostu wstyd, nie wiem jak to inaczej opisać. Gdy opowiadam znajomym (Amerykanom), o czym teraz toczy się debata w Polsce, widzę poważne zakłopotanie na ich twarzach, jedna osoba nawet wybuchła śmiechem, gdyż myślała, że żartuję.
ale ty wież, że ta dziewczynka nie jest lesbijką bo ma wzór mężczyzny? Gdyby córka była wychowywana przez pare lesbijek była by możliwość, że dziecko było by homoseksualne ale no jak córka widzi dwóch mężczyzn pokazujących przykład, kochającego, szanującego faceta to córka będzię heteroseksualna jak nic
LGBT to określenie pewnej wspólnoty ludzi. W żadnym wypadku nie jest to ideologia. U was w Polsce ostatnio za dużo do powiedzenia ma Kościół Katolicki i mącą wam w głowach. Ma ogromne wpływy władzy, dużo u władzy jest fanatycznych Katolików.
Homoseksualiście to ludzie jak każdy, u nas normalnie zawierają małżeństwa, wychowują dzieci. Te dzieci są normalne, ich środowisko wychowawcze nie ma wpływu na orientację seksualną. Homoseksualistów nie jest dużo i nigdy ich nie będzie dużo, tak działa ewolucja że jest ich pewien odsetek i zawsze będzie i trzeba ich traktować na równi z innymi obywatelami.
Oni też mają uczucia, potrzeby, instynkty jak każdy człowiek. Nie wolno ich tego pozbawiać.
Jasne, że to nie jest ideologia. Jest to grupa społeczna, która stanowi mniejszość. Oni nie są żadnym zagrożeniem. Jedynie „odstają od normy”.
LGBT (Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender) nie jest ani ideologią, ani subkulturą.
Jest to skrótowiec używany do opisu osób o różnych orientacjach seksualnych i tożsamościach płciowych. Termin ten odnosi się do społeczności osób, które łączą doświadczenia związane z tymi aspektami swojego życia.
Jest to kwestia tożsamości osobistej i ekspresji, a nie zbiorowej ideologii czy subkultury. Warto jednak zauważyć, że w ramach społeczności LGBT mogą istnieć różne subkultury i różne perspektywy ideologiczne, tak jak w każdej innej społeczności.
jestem osobą biseksualną i nie należę do społeczności LGBT. LGBT to ruch społeczny do którego wszyscy ludzie innej orientacji czy płci nie muszą należeć. Kiedyś popierałam tą społeczność ale niestety owy ruch zaczyna przmieniać się w subkulturę. Teraz gdy słyszymy słowo gej, to kojarzy nam się mężczyzna z tęczową flagą i innymi sterotypami. Tacy homeseksualiści jak Oscar Wilde nie obchodził się ze swoją orientacją ze świadomością tego, że może pójść za to za kratki, a teraz nie ma już takiego prawa gdzie sąd może cie wrzucić do paki za twoją orientację. Choć kiedyś LGBT stanowiło faktycznie ruch społeczny który pomógl wielu osobom ale dzisiaj już nie potrzebujemy tego gdy nie ma zagrożenia ze strony prawa. Obchodzenie się z czymś zawsze ludzi drażniło, gdy obchodzisz się ze swoją orientacją jest to naprawdę denerwujące. Chodzę do psychiatry i ona sama potwierdziła, że teraz LGBT stało się modą. Ja również mogę to potwierdzić, chodząc do ogólniaka w klasie mam aż 6 niebinarno-transeksualnych osób, wszyscy ci rówieśnicy to zaburzone dzieci które przebywały w psychiatrykach i w dodatku nie mają wspracia ze strony rodziców. To tylko świadczy o tym, że oczekują atencji wsród rodziców, tej atencji której, krzyczą rodzicom, ,,spójrz na mnie, porozmawiaj ze mną” . W dodatku ci rówieśnicy stwierdzili u mnie aromatyczność tylko dlatego, że nie chce uprawiać seksu i nie chce mieć teraz nikogo, przecież jestem nastolatką, mój umysł wciąż się nie wykształcił więc nie mogę stwierdzić czy jestem ”aromatyczna” . Ta społeczność źle wpływa na dzieci i szkoda bo wiele tych dzieci się później gubi, nie wie jakiej są orientacji, na siłe chcą sobie udowodnić, że są tej czy takiej orientacji umawiając się z tą samą płcią (ja niestety tak kiedyś robiłam), nie wie jakiej są płci. Szczerze, wolałabym gdyby LGBT i parady były zakazane ale adoptowanie dzieci przez pare osób homoseksualnych lub małżeństwa homoseksualne były legalne, bo to prawo ludzkie, prawo do życia 🙂