Czy makaron tuczy? Czy jest lekkostrawny?
Czy makaron tuczy? W sensie czy od makaronu można szybko przytyć? I jak jest z trawieniem makaronu? Jest lekkostrawny, czy ciężkostrawny?
7 Odpowiedzi
W dużych ilościach wszystko tuczy. Jak jesz rozsądne ilości makaronu z rozsądnymi dodatkami, to nie tuczy. Ale jak zjesz pół kilo makaronu z serem żółtym, albo jakimś ciężkim, tłustym mięsem, to powtarzalność takiej czynności będzie prowadzić do nadwagi.
No i sam makaron makaronowi nierówny.
Nie, makaron nie tuczy. Nie tuczy nas nawet makaron tłustym sosem, nie rozumiem czemu ludzie uważają, że produkty mączne wpływają na wagę. Zapamiętaj, że nie tuczą nas konkretne produkty, a nadmiar spożywanych kalorii. Możesz jeść sam makaron z ociekającym tłuszczem sosem i chudnąć. Makaron sam w sobie jest lekkostrawny, reszta zależy od dodatków.
Makaron jest tuczący, bo jest zrobiony ze zbóż, a one są tuczące. A przede wszystkim zawierają substancje szkodliwe dla ludzi, jak na przykład kwasy fitynowe. Zawierają również lektyny, które są toksycznymi białkami. Po spożyciu zbóż, owoców czy warzyw trafiają do krwi, a z nią do przypadkowych organów, przez co później organizm nie rozpoznaje ich jako własnych i zaczyna je atakować. Co z kolei prowadzi do chorób autoimmunologicznych.
Zboża zawierają ogromną ilość cukrów. Szklanka mąki pszenicznej to 32 łyżeczki cukru. Pszenica po 15 minutach w żołądku rozkłada się do czystej glukozy. Wg badań okazuje się, że czysty cukier z cukierniczki o wiele mniej podnosi cukier w organizmie niż pieczywo, zwłaszcza to ciemne, to samo dotyczy makaronów i innych produktów zbożowych.
Dlatego jeśli na śniadanie jesz pieczywo (1 kromka chleba to trzy łyżeczki cukru), albo płatki z mlekiem (50 gram płatków to jest 8 łyżeczek cukru), potem na drugie śniadanie czy to w szkole, czy pracy znowu zjesz pieczywo, a potem na obiad makaron (około 15 łyżeczek cukru, zależy od porcji, tu jest wzięta pod uwagę porcja dla dziecka), pizzę. Później jeszcze przekąsisz słodką bułkę, a na kolację znów sięgniesz po pieczywo, to nie zdziw się, że możesz tyć. A gdzie tu jeszcze mowa o słodyczach i słodkich napojach…
Podsumowując makaron tuczy, bo jest produktem zbożowym. A zboża tuczą i mają szkodliwe substancje. Już pominę gluten w tym wszystkim, bo to jeszcze co innego.
Nie jest też zalecany w diecie lekkostrawnej ze względu na to, że coraz częściej u ludzi występuje pewna nietolerancja jego. Chociażby z powodu lektyn.
Bierzesz jakies narkotyki?
Wszystko co jemy tuczy, ma kalorie. Ale bez przesady. Przecież chyba nie jesz 1 kg makaronu na obiad.
Jeżeli zjesz talerz z daniem zawierającym makaron to nic się nie stanie. Poza tym bądźmy dorośli – to nie makaron tuczy, a sosy, z jakimi go jemy. Sam w sobie makaron ma jakieś tam kalorie, ale bez przesady.
Jedynie „Odwszystkiego” dał tutaj rozsądną wypowiedź w tym wątku, reszta to bzdury. Tuczy nas nadmiar przyjmowanych kalorii, a nie rodzaj przyjmowanego jedzenia.
Jak zjesz sobie talerz makaronu raz na 3 czy 4 dni, nic Ci się nie stanie. Jak będziesz jeść makaron 3 razy dziennie, albo będziesz jeść 3 talerze makaronu na raz, będzie tuczący ze względu na ilość.
Chyba, że zjesz te 3 talerze i pojedziesz zrobić rowerem ze 150 km, wtedy nie będzie tuczący dla Ciebie.
Nic nie tuczy i wszystko tuczy. To zależy od tego, ile kalorii jecie, a ile później spalacie.
Oczywiście są pokarmy, które są bezwartościowe i nie warto w ogóle ich brać do ust. Np. produkty składające się głównie z oleju palmowego. Albo coca cola.
Makaron może być zarówno odżywczy, jak i lekkostrawny. Zależy to od składników dodanych do makaronu. Makaron jest zazwyczaj stosunkowo niskokaloryczny, dlatego jedzenie go nie powoduje przybierania na wadze. Makaron zawiera węglowodany złożone i błonnik, dzięki czemu jest odpowiedni dla osób na diecie.
Jednak należy pamiętać, że jeśli makaron jest podsmażany lub podawany z dodatkami, takimi jak ser, sos, olej lub tłuszcz, może stać się bardziej kaloryczny. Makaron jest lekkostrawny i może być dobrym wyborem dla osób z problemami trawiennymi.
„”Szklanka mąki pszenicznej to 32 łyżeczki cukru”” – w życiu nie czytałem większej bzdury.
Gdyby to, co piszesz, było prawdą, wszyscy byśmy poumierali na cukrzycę.
„zboża tuczą i mają szkodliwe substancje”
Wszystko ma szkodliwe substancje i wszystko tuczy, tak jak zauważył twój poprzednik.
Najdłużej żyjący ludzie to nie są ci, którzy unikają zbóż czy makaronu. Moja babcia była wielką fanką makaronu całe życie, nie wyobrażała sobie jeść innego chleba, niż biały. Umarła w wieku 89 lat na serce, ponieważ wcześniej pochowała 2 córki i chyba już nie chciała po prostu żyć. Jeszcze dobrze się trzymała.