Czy nauczyciel może zadać lekturę na wakacje?
Czy nauczyciel może zadać lekturę na wakacje? Czy można zadać uczniom lekturę na wakacje? Czy też wakacje są off limits i nie wolno nic zadawać na wakacje? System w Polsce jest szalony, dwa miesiące wolnego naraz to za dużo. Powinno się to rozbić.
5 Odpowiedzi
Mi nauczyciele zadawali lektury na ferie i na wolne okresy. Ale mało kiedy je czytałam. Raczej w okresie intensywnej nauki mi się lepiej czytało książki.
Słyszałam, że niektórym tak zadawali. No, ale nie przypominam sobie by mnie to spotkało.
Moim zdaniem 2 miesiące wolnego na raz to za mało. No, ale co kto lubi.
Ja nie miałem zadanej lektury na wakacje, ale za to na ferie już tak. 2 miesiące wakacji są ok. Żałuję, że w dorosłym życiu ciężko o tyle wolnego czasu. ;/
Nie ma żadnych regulacji prawnych co do tej kwestii. Wszystko zależy od nauczyciela. Ten nauczyciel, który zada lekturę na wakacje wychodzi z założenia, że w te dwa miesiące uczeń powinien znaleźć czas na czytanie książki. Jakbym była nauczycielem to miałabym dylemat. Wiem, że w wakacje na pewno znalazłby się czas na książkę, ale w uczniach pewnie byłby brak chęci do tego. Jeżeli rodzice nie czytają książek to i dziecko nie ma wyrabianego nawyku czytania.
Tak. Nauczyciel może zadać lekturę na wakacje. Nie ma żadnych przepisów, które by mu tego zakazywały. Myślę jednak, że jedna lektura nie zepsuje dziecku 2 miesięcy wakacji.