Czy nowe tarcze i klocki grzeją się?
Czy nowe tarcze i klocki grzeją się? Czy po wymianie tarcze i klocki powinny się nagrzewać, czy raczej może to oznaczać, że coś jest nie tak?
3 Odpowiedzi
Tak, podczas hamowania mogą się grzać i to naturalne. Działają tam spore siły i wytwarza się ciepło. Szczególnie gdy hamujesz często lub gwałtownie.
Czasami też jest tak, że muszą się dopasować do siebie i będą się po prostu grzać pierwsze kilkaset kilometrów.
Tak, nowe tarcze i klocki hamulcowe w samochodzie będą się nagrzewać podczas użytkowania. Dzieje się tak dlatego, że gdy klocki hamulcowe zaciskają się na tarczach hamulcowych, między tymi dwoma elementami powstaje tarcie. Tarcie to wytwarza energię cieplną, która powoduje nagrzewanie się tarcz i klocków hamulcowych.
Należy o tym pamiętać podczas jazdy, ponieważ zbyt duża ilość ciepła może spowodować uszkodzenie hamulców samochodu. Jeśli zauważysz, że hamulce stają się zbyt gorące, najlepiej zjedź na pobocze i pozwól im ostygnąć przed dalszą jazdą.
Każde klocki i tarcze się grzeją kiedy auto jest w trasie. Jest to normalne, po prostu fizyka. Następuje tarcie i wtedy te elementy się grzeją.
Czasami można spalić tarcze, zwłaszcza jak grzejesz lewym pasem na autostradzie i Janusz kierownicy zjedzie ci na lewy pas, bo postanawia z prędkością o 5km wyższą od ciężarówki (czyt. jakieś 95km/h) ją wyprzedzić.
Pamiętam jeszcze parę lat temu, to ludzie częściej zjeżdżali z lewego pasa i tylko jechali prawym. Lewym jechali ci, którzy po prostu jechali szybko, a szybko to nie znaczy 130 czy 140km/h, bo to nie jest szybko, chyba, że przesiadasz się z malucha, albo traktora to możesz mieć takie wrażenie.
Mam wrażenie, że więcej kultury trochę było. Ciekawe jakby taki Janusz kierownicy wjechał na niemiecką autostradę.