Czy opony letnie są tańsze zimą? Kiedy kupować opony?
Czy opony letnie są tańsze zimą? A zimowe tańsze latem? Kiedy najlepiej kupować opony, aby zapłacić jak najmniej? Czy kupować poza sezonem dla danych opon? Czy nie ma to znaczenia?
9 Odpowiedzi
Są towary, których cena zmienia się czasem nawet do kilku razy w ciągu roku.
Jeżeli chcemy kupić opony, nie opłaca się odkładać tej decyzji na ostatnią chwilę. W całego roku rozbieżność w cenach detalicznych opon może wynieść nawet 1/3 ich ceny w zależności tego, kiedy kupujemy.
W sporej części wpływ na cenę mają kryteria współpracy między dystrybutorami, a producentami. Dystrybutorzy opon w zamian za pewne dodatkowe korzyści / opłaty przyjmują na siebie zobowiązanie magazynowania towaru.
Opony letnie trafiają więc do magazynów w samym środku zimy – zazwyczaj jest to przełom stycznia i lutego.
Analogiczna sytuacja następuje z przy oponach zimowych – te docierają już w maju do magazynów dystrybutorów. W związku z tym chcąc przyspieszyć popyt, sprzedawcy często obniżają ceny, aby zrobić miejsce na kolejne dostawy. Tak więc odpowiedź już możecie zrozumieć sami.
Opony opłaca się kupować w styczniu, a opony zimowe kupować w maju/czerwcu.
Cena opon zależy też od samej dynamiki sezonu. Czasem zima czy wiosna przyjdzie wcześniej, czasem później. Niektórzy dystrybutorzy nie zawsze obniżą mocno ceny. Ale to, co powyżej napisane, to w większości przypadków prawda.
Najlepiej kupować opony letnie w zimę i zimowe latem. Tylko właśnie na początku zimy i na początku lata.
Po sezonie od razu też się opłaca kupić opony.
Dystrybutorzy, którzy nie sprzedali zmagazynowanego zapasu opon, nie mają wyboru.
Jeśli nie chcą bawić się w magazynowanie produktów przez kolejny sezon i chcą odmrozić kapitał, mogą obniżyć ceny, aby zachęcić do zakupu.
Gdy korzystamy z posezonowych promocji na opony, zaoszczędzimy znacznie więcej, ale niestety musimy poczekać na skorzystanie z opon dopiero w kolejnym sezonie.
Ale jeśli mamy gdzie przechować opony i planowaliśmy za rok zmieniać opony, to nie ma problemu.
Krótko mówiąc, najlepiej nie kupować opon wtedy, gdy je wymieniamy. Wtedy jest najdrożej. Lepiej sobie kupić jakoś w innym czasie opony, wtedy często możemy trafić na niższe ceny.
Pewnie, że warto kupować opony poza sezonem. Wtedy powinno być taniej. Jak wzrasta popyt, to i ceny wzrastają. Jak jest duża podaż i mały popyt, ceny maleją – podstawowe zasady ekonomii. Tak też jest z większością innych towarów. Ale są wyjątki, mogą być zmowy dużych graczy itd. i wtedy ceny szaleją i są nieprzewidywalne. Ale oponom to się raczej nie zdarza.
Gdy chcesz coś kupić tanio to kupuj to wtedy, kiedy nie ma na to dużego popytu. Innymi słowy kupuj kiedy nie ma na to sezonu. Ważne jest też gdzie kupujesz i w jakich okolicznościach. Ja zawsze kupuję tam gdzie wymieniają mi opony i sprzedają mi opony za rozsądne ceny.
Ja obserwowałem to przez jakiś czas i zauważyłem, że nie ma większej różnicy. Wiele się nie zaoszczędzi. Kupuję opony wtedy, kiedy potrzebuję. Sporo zależy od szczęścia.
Na ten moment nic się nie przewidzi. Nieudolna polityka rządu doprowadziła do katastrofalnej inflacji i ceny będą rosnąć.
Wiadomo, że wojna i COVID też zrobiły swoje. Ale gdyby to były tylko wojna i tylko COVID, mielibyśmy inflację 7% (tak jak niemal wszystkie kraje Europy), a nie prawie 15%.
Tak więc ceny opon mogą rosnąć z miesiąca na miesiąc. Na pewno nie będą spadać w najbliższych tygodniach.
Często opony letnie są tańsze w zimie, a opony zimowe w lecie, ponieważ popyt na nie jest wówczas mniejszy. Najlepszym czasem na zakup opon letnich jest późna zima lub wczesna wiosna, natomiast opon zimowych najlepiej szukać latem lub na początku jesieni. Wtedy wybór jest największy, a ceny mogą być niższe.
Pamiętaj jednak, że bezpieczeństwo jest najważniejsze, więc nie warto odkładać zakupu nowych opon do ostatniej chwili, jeśli stare są już zużyte.