Czy studia prawnicze są trudne?
Czy studia prawnicze są trudne? Czy studia na kierunku „prawo” są trudne? Czy studiowaliście prawo? Ciężko było na studiach? Czy studiowanie prawa jest trudne?
4 Odpowiedzi
Syn mojego wykładowcy obecnie jest na pierwszym roku prawa, to jedyna osoba, którą znam i która może coś powiedzieć. Według niego ogólnie nie jest trudno, tylko jest sporo rzeczy mało potrzebnych, jak historyczne prawa (np. prawo rzymskie). Do tego uważa, że jest dużo interpretacji, czytnia i pamięciówki, ale jeśli ktoś ma dobrą pamięć, bez problemu ogarnie.
Trzeba wyćwiczyć sobie pamięć, aby jak najwięcej jak najszybciej umieć zapamiętywać i kojarzyć fakty. Nie jest to tak trudne, jak np. informatyka, inżynieria budowlana itp., gdzie masz zaawansowaną matematykę, geometrię i tym podobne.
I jak idziesz na prawo, musisz lubić kontakt z ludźmi. Chyba, że uda Ci się dorwać jakąś fuchę z minimalnym kontaktem ludzkim, ale nie jest łatwo.
Trudność studiów prawniczych zależy od indywidualnych zdolności, umiejętności i zainteresowań każdej osoby. Studia prawnicze obejmują szeroką gamę tematów, takich jak prawo cywilne, prawo karny, prawo administracyjne, prawo konstytucyjne, prawo międzynarodowe i wiele innych. Wymagają od studentów zdolności analitycznych, umiejętności czytania i interpretowania tekstów prawniczych oraz zdolności do logicznego i krytycznego myślenia.
Dla niektórych osób studia prawnicze mogą być trudne, zwłaszcza jeśli mają słabe umiejętności w zakresie czytania i analizy tekstu oraz nie mają dużego zainteresowania tematyką prawniczą. Dla innych, z silnym zamiłowaniem do nauki prawa, studia prawnicze mogą być fascynujące i satysfakcjonujące. Ważne jest, aby przed podjęciem decyzji o wyborze kierunku studiów zastanowić się nad swoimi umiejętnościami, zainteresowaniami i celami zawodowymi.
Ja poszedłem na prawo, gdyż to było marzenie moich rodziców. Ale dałem spokój po pierwszym semestrze. Zasypiałem nad książkami regularnie.
To trzeba lubić i chcieć. Nie da się tego na pewno zrobić na siłę. Miałem kolegów, którzy sobie tam świetnie radzili. Teraz poszedłem na marketing i jest to coś bardziej dla mnie. Wiem, że konkurencja jest ogromna w branży, ale może uda mi się coś osiągnąć.