Czy warto wracać do Polski?
Czy warto wracać do Polski? Czy jest szansa, że rządy się zmienią w 2023 roku? Planowałem wracać w 2017-2018, ale jak zobaczyłem, co się dzieje, jaką oni politykę prowadzą, jak rozdają kasę, nie inwwestują w zieloną energię, niszczą lasy, „prywatyzują” sądy i prokuratuę – stwierdziłem, że jeszcze odczekam parę lat. Minęły już prawie 5 lat od tamtej pory i tęskni mi się za krajem.
Ale jeśli oni zostaną wybrani ponownie, to będzie moim zdaniem tylko gorzej. Czy ktoś z was wrócił w ostatnich latach do Polski? Albo planujecie wracać? Jak się obecnie żyje w Polsce?
2 Odpowiedzi
Płaciłem raty kredytu 2500 zł, teraz płacę 4800 zł. Banki i Morawiecki wiedzieli, co się dzieje. Te wakacje kredytowe itd. są tylko po to, aby wygrać wybory.
Ja teraz właśnie planuję wyjechać z Polski, gdyż jest naprawdę źle. Pracuję w branży marketingowej i przez to, że dąsają się na UE, jest ogromny zastój.
Czy wracać do Polski? Na twoim miejscu poczekałbym do 2024 roku. Nasz naród jako całość nie jest za bystry. Pewnie obiecają jakieś 700+ zamiast 500+ i znowu patologia oraz emeryci się zmobilizują.
Mój ojciec, fanatyk Jarka, zapłacił 2 menelom we wsi, aby poszli i zagłosowali na PiS. Gdybym ich zgłosił na policję, mogliby mieć problemy. Moja babcia ledwie chodzi, ale też była ostatnio na wyborach, bo, cytuję, „Jarek jej dał 13-tkę”. Ona na serio myśli, że to są prywatne pieniądze Jarka. I nie dociera do niej, że teraz za wszystko płaci około 50% więcej niż wtedy płaciła dlatego, że rząd za dużo nadrukował.
To nie jset dobry czas na startowanie biznesu w Polsce czy szukanie pracy. Jeśli dobrze zarabiasz za granicą, gdziekolwiek jesteś i masz przyzwoite warunki mieszkaniowe, zostań tam. Jeśli masz rodzinę w Polsce, ściągnij ich tam.
Ja mieszkałem w Niemczech parę lat i tam jest nie do pomyślenia coś takiego, co robi się w Polsce, jeśli chodzi o kredyty.
Tam jak pożyczasz 100 tys. zł i oddajesz np. 105 tys. zł, to już jest drogi kredyt.
A tutaj jak pożyczysz 100 tys. zł, to lekką ręką oddasz około 130-140 tys. zł.
Regulacje bankowe w Polsce są bardzo niekorzystne dla konsumentów i firm i bardzo korzystne dla banków. Problem mamy taki, że za dużo polityków i osób powiązanych z polityką siedzi na wysokich stanowiskach bankowych.