Czy windykacja / komornik może dzwonić do pracy? Komornik w pracy
Czy komornik może dzwonić do mojej pracy, np. do szefa albo do kadrowej, i poinformować, że mam zadłużenie? Albo co gorsza, czy windykacja może dogadać się z moim szefem i wejść mi na pensję?
9 Odpowiedzi
Komornik może dzwonić do pracodawcy, ale przez telefon wiele informacji nie uzyska, nie wolno tak na telefon byle komu udzielać informacji – nie ma jak zweryfikować przez telefon, że to komornik.
Znam sytuację, gdzie komornik przyszedł prosto do sklepu (sklep branżowy, ale nie powiem z jakiej branży) – pracownik miał sporo długów, mimo iż nieźle zarabiał, aż komornik właśnie przyszedł do jego szefa.
Trochę dziwna sytuacja, że komornik przyszedł do szefa. Zwykle to jest tak, że komornik idzie do ZUS-u, tam dowiaduje się o tym, czy ktoś jest zatrudniony i wchodzi na pensję.
Ważna informacja jest taka, że jak komornik chce zająć wynagrodzenie, to wysyła do pracodawcy pismo o zajęciu wynagrodzenia. Tak po prostu chyba nie wejdzie na wypłatę, musi powiadomić pracodawcę.
Do mojego kumpla, który prowadzi sklep, kiedyś dzwonili, bo jego pracownik (dobry pracownik) narobił się długów. Najpierw dzwonił komornik, potem zaczął przychodzić. Same kłopoty.
Może dzwonić do pracy, nie ma przepisów prawnych, które by tego zabraniały.
Takie sytuacje jednak w praktyce nie występują, a jeśli ktoś dzwoni do twojego szefa wypytywać o twoją sytuację finansową, twój szef nie powinien udzielać takiej informacji. Przez telefon nie można zweryfikować tożsamości osoby dzwoniącej i równie dobrze może to być ktoś, kto podszywa się pod komornika.
Moja księgowa opowiadała, że jak jeszcze pracowała gdzieś na etacie, to była taka sytuacja, że dzwonił niby komornik a potem się okazało, że to nie komornik.
Tak, windykacja i komornik może dzwonić do pracy. Komornik może nawet wejść i na pensję. Zwykła firma windykacyjna nie ma takich uprawnień.
Mój wujek kiedyś narobił długów hazardowych sobie i swojej rodzinie i potem komornik mu siedział na pensji przez około 5 lat i zabierał mniej więcej 30%. Tak opowiadała babcia, nigdy nie rozmawiałem o tym z wujkiem bezpośrednio.
Tak, komornik może zwrócić się do pracodawcy, jak wie gdzie dana osoba pracuje. Dlatego bardzo często osoby, które narobiły sobie problemów z komornikiem uciekają w szarą strefę i pracują na czarno.
Komornik nie telefonuje do pracy lecz po prostu wysyła zajęcie wynagrodzenia: https://pamietnikwindykatora.pl/obowiazki-pracodawcy-wobec-komornika/ a firma windykacyjna nic nie może.
W Polsce, windykatorzy i komornicy są ograniczeni w tym, co mogą mówić i pytać o dłużnika.
Mogą kontaktować się z innymi osobami tylko w celu uzyskania informacji o miejscu pobytu dłużnika, numerze telefonu i miejscu pracy. Mogą omawiać dług tylko z określonymi osobami, w tym z dłużnikiem, jego małżonkiem, rodzicami (jeśli dłużnik jest niepełnoletni), opiekunem, wykonawcą lub administratorem lub adwokatem.
Jeśli windykator wie, że dłużnika reprezentuje adwokat, musi najpierw skontaktować się z adwokatem.
Jeśli windykator dzwoni do pracodawcy dłużnika i pracodawca nie zezwala na prywatne rozmowy w pracy, windykator nie ma prawa kontaktować się z dłużnikiem w miejscu pracy.
Jeśli windykator narusza te zasady, dłużnik może złożyć skargę do odpowiednich organów.