Czym popijać bimber? Popijanie bimbru
Czym najlepiej popijać bimber? Czym popijacie bimber? Oczywiście szukam jakiejś popitki do bimbru, która nie będzie z nim kolidować i nie przyspieszy bycia pijanym jednocześnie. A bez popijania picia bimbru sobie nie wyobrażam 🙂
17 Odpowiedzi
Coca cola zero z biedronki dobra do popijania bimbru. Tak szybko Cię nie bierze i dobrze eliminuje nieprzyjemny posmak bimbru.
Po pierwsze bimber to świństwo, po drugie coca cola to świństwo. Szkodzi tak samo jak bimber.
Jeśli już musisz pić bimber, to nie tylko popijaj, ale też zagryzaj. Najlepiej czymś tłustym. A jak nie, to chociaż ogórkiem kiszonym.
Popijać bimber herbatą lub sokiem warzywnym. Ewentualnie sokiem wieloowocowym.
co ty p1erdolisz
Ja uwielbiam popijać bimber barszczem białym. Jak piję bimber, moja kobieta lub ja sam gotuję sobie barszcz biały. Czasem oferuję też gościom. Barszcz biały z dodatkiem usmażonej kiełbaski w kosteczkę to świetna popitka, a zarazem zagrycha do bimbru. Dzięki temu tak szybko bimber nie powala człowieka z nóg i dłużej można się pozwierzać 🙂
Barszcz biały dobry na wszystko, potwierdzam 🙂 Ale żeby nim popijać bimber, na to jeszcze nigdy nie wpadłem. Muszę kiedy spróbować.
Ja też lubię popijać bimber barszczem jak mój przedmówca, ale nie białym, tylko czerwonym. Jeszcze jak sobie do niego dokupię pierożków z biedronki to już jest cudo.
Ja popijam bimber kompotem. Jak tylko mam dostępny kompot. Jak nie mam dostępnego kompotu, to popijam bimber herbatą. Nie piję coca coli, za dużo ma cukru. Bimber popijam gorzką herbatą, albo dodaję sobie jedną płaską łyżeczkę cukru.
Niemniej jednak bardzo rzadko piję bimber, częściej jakiejś słabsze nalewki albo bro.
Ja popijam bimber pepsi lub coca colą, albo nie popijam wcale i zagryzam. Zależy co pod ręką. Lubię zagryzać bimber kanapkami z boczkiem. Albo czymś innym tłustym, wtedy długo nie łapie. Popijanie nie uratuje przed szybkim upiciem się. Chyba że to macie na celu 🙂
Coca cola jest dobra na popijanie wszystkiego – bimbru, wódki, pizzy. Ja lubię napić się coca coli. Ale też nie piję codziennie ze względu na zdrowie.
Bimber najlepiej popijać sokiem pomidorowym. Wiem to z mojego dużego doświadczenia. U mojej babci jak się dawniej jechało, zawsze bimber na stole. Ale nie babcia kładła, tylko dziadek.
Jak się popija bimber sokiem pomidorowym, to znacznie wolniej człowiek robi się pijany. I nawet tak bardzo zakąski nie potrzeba, jak popijasz bimber sokiem pomidorowym. Dodatkowo sok pomidorowy to dobry sok na kaca.
Więc jak się zostanie na drugi dzień, to tym lepiej.
Tak więc moja odpowiedź brzmi – najlepiej popijać bimber sokiem pomidorowym. Aż ślinka cieknie, jak się spojrzy na taki pyszny sok:
Tym bardziej, że soków pomidorowych w sklepach mnóstwo jest, nie potrzeba samemu robić (ale można, jak ktoś chce).
Popieram sok pomidorowy jest najlepszy a jeszcze lepiej a bynajmniej zagryzać wedzoną kiełbaską
Coca cola to dobra popitka na wszystko – bimber, wódka, nalewka. Słodziutka, wszystko zniszczy co szkodliwe 🙂 Popijanie bimbru sokiem – nuda i smutek.
Mój znajomy twierdzi, że bimber najlepiej popijać piwem 🙂 Ja jak mieszam alkohole, to mam gwarantowany zwrot w ciągu 2 godzin.
Bimber piłem może ze dwa razy życiu i głównie chciałem przegryzać. Nie dosyć, że mocne jak diabli, to jeszcze smak paskudny. Jak można w ogóle pić bimber.
Gdybym miał wybrać popitkę, to jakąś z mocnym smakiem, np. właśnie sok pomidorowy. Albo pomidorowo-ogórkowy – ostatnio piłem i bardzo smaczny był i taki treściwy. Można kupić gdzieniegdzie.
Coca cola / pepsi to super popitki dla bimbru. Jak popijać bimber to tym. A jak nie ma coli czy pepsi, to jakaś fanta lub mirinda.
A jak chcesz poszaleć, to popijaj sobie bimber piwem, wtedy będziesz mieć odlot 🙂
Pimper można popić sobie spritem albo jakiś pomarańczowy napój gazowany. Najbardziej mi wtedy wchodzi bimber. Kiedyś popijałem jakimś sokiem owocowym, to miałem wrażenie, że ten sok w połączeniu z bimbrem pogarszał mi sprawę.
Ja ostatnio popijałem bimber sokiem mandarynkowym. Sok mandarynkowy jest praktycznie idealny, aby popijać bimber. Ale drogi trochę był i szybko mi się skończył. Nie pamiętam już, gdzie go kupiłem, ale było albo auchan, albo carrefour, albo kaufland. Któryś z takich większych marketów i tam był sok mandarynkowy. Do wódki też jest dobry, nie tylko do bimbru.
Bimber fajnie popija się fantą albo spritem. Ja lubię tymi napojami popijać bimber i wódkę. A jeszcze bardziej lubię nie popijać bimber, tylko zagryzać go czymś tłustym, np. boczkiem. Ogórek też do tego dobry, korniszonek albo koszony ogórek.
Ja ostatnio byłem u kolegi w Krakowie i wyczarował jakiś bimber nie wiadomo skąd. Tak mi było po nim niedobrze, tak mi się chciało wymiotować. Nigdy więcej bimbru. Albo jak już, to ze sprawdzonego źródła, stałego, znanego.
Ja ostatnio popijałem bimber napojem aloesowym i nawet mi później nie było niedobrze. Takie napój z kawałkami aloesu w środku.
Ja popijam wodą pomieszczaną z sokiem jabłkowym lub jabłkowo-wiśniowym. W biedronce sprzedają takie wielkie 5-literowe kartony mogące stać 2 tygodnie. W lidlu chyba też to widziałem.
Popijanie bimbru, podobnie jak innych mocnych alkoholi, często zależy od indywidualnych preferencji i tradycji regionalnych. Oto kilka opcji, które mogą być stosowane do popijania bimbru:
- Woda – to najprostszy i najbardziej neutralny sposób na popijanie mocnych alkoholi. Pomaga ona w nawodnieniu organizmu i rozcieńcza mocny smak bimbru.
- Sok – sok jabłkowy lub inny owocowy sok może być dobrym uzupełnieniem, szczególnie jeśli bimber ma mocne owocowe nuty.
- Napoje gazowane – lekka gazowana woda lub napoje typu tonic mogą dodawać przyjemnego bąbelkowania i łagodzić moc alkoholu.
- Piwo – w niektórych regionach popularne jest popijanie bimbru małymi łykami piwa, zwłaszcza jeśli jest to piwo o łagodnym smaku.
- Kawa – w niektórych kulturach mocny alkohol popija się małymi łykami mocnej kawy.
- Napoje kwaśne – np. kiszone sok z ogórków lub kapusty, które mogą kontrastować z wysoką zawartością alkoholu w bimbrze.
- Mleko – choć to mniej typowa opcja, niektórzy mogą wybrać mleko jako sposób na złagodzenie mocnego smaku bimbru.
Ważne jest, aby pamiętać, że bimber jest bardzo mocnym alkoholem (zazwyczaj) i należy go spożywać z umiarem. Ponadto, zawsze warto zwracać uwagę na reakcję własnego organizmu na alkohol oraz na to, czy popijany napój dobrze komponuje się ze smakiem bimbru.
Bimber to świństwo? Chyba, że mowa o jakimś paliwie lotniczym „z bramy” za 8 zł flaszkę. Z całym szacunkiem, ale pierwszę słyszę.
Dobrze zrobiony bimber jest lepszy i zdrowszy niż nie jedna droższa wódka ze sklepu.