Dlaczego jednych gryzą komary, a innych nie?
Dlaczego jednych gryzą komary, a innych nie? Dlaczego bywa tak, że jedna osoba jest cała pogryziona przez komary, a innej osoby nawet te komary nie tkną? 
6 Odpowiedzi
Kiedyś myślałem, że dzieje się tak od tego, jaką kto ma grupę krwi. To chyba zależy czy jesteś spocony czy nie – wtedy emitujesz ciepło, więc automatycznie zwabiasz do siebie komary.
Zapach ciała i feromony jakie wydzielamy a przede wszystkim ciepłota ciała decydują o tym czy komary nas gryzą czy nie. Ale jak się pojedzie na Mazury to chyba wszystkich gryzą :p
Byłam ostatnio na ognisku i też ze znajomymi zauważyliśmy, że na niektórych komary rzucają się jak szalone, a na innych nie. To bardzo ciekawe zjawisko. I rzeczywiście zależy dużo od grupy krwi. Grupy zerowe mają w tym komarowym przypadku najgorzej. Podobnie jeśli chodzi o kleszcze.
Komary atakują niektórych bardziej, a niektórych mniej, bo zależy to od grupy krwi. Po pierwsze, tylko komarzyce piją krew, bo jest im potrzebna do rozmnażania się, ogólnie i męski i żeński komar mogą przeżyć na zjadaniu pyłków, nie umrą bez krwi. Najbardziej atrakcyjne osoby dla komarów to takie, które mają grupę krwi 0, i takie które lubią pić alkohol (bo są lepiej wyczuwalny dla komarzyc), a także takie, które noszą ciemne ubrania.
Ogólnie to komary lubią jak jest więcej powierzchni, na której mogą zaatakować, więc częściej ich ofiarami padają mężczyźni. Poza tym może być też tak, że dana osoba wydziela atrakcyjny dla komarów zapach, który je przyciąga i tak atakują. Jeżeli nie chcesz być nękany przez komary to najlepiej spryskać się odpowiednim środkiem odstraszającym ich.
Świetne pytanie, bo u mnie w rodzinie jest dokładnie tak – ja jestem zjadany żywcem, a żona prawie w ogóle nie 😤
Co wpływa na to, kogo komary gryzą:
- Grupa krwi – podobno osoby z grupą 0 są bardziej atakowane (ja akurat mam 0, więc pasuje)
- CO2 – komary lecą na dwutlenek węgla, który wydychamy. Osoby większe, z szybszym metabolizmem wydychają więcej CO2. Jak biegam, to jestem jak magnes na komary
- Temperatura ciała – cieplejsi ludzie przyciągają bardziej
- Zapach ciała/bakterie na skórze – każdy ma inny „aromat” dla komarów. To jest częściowo genetyczne
- Kwas mlekowy w pocie – po treningu jestem dla nich jak uczta
- Ciemne ubrania – zauważyłem, że w czarnym t-shircie gryzą mnie bardziej
Moje spostrzeżenia:
- W lesie zawsze jestem tym „ofiarnym”, który odwraca uwagę komarów od reszty grupy 😅
- Testowałem różne repelentu – pomaga, ale nie do końca
- Żona może stać obok mnie i ma spokój, a ja mam 10 ukąszeń
To po prostu biologia i geny. Pech!
