Dlaczego PiS niszczy demokrację w Polsce i jak ją niszczy?
Mówi się, że partia Prawo i Sprawiedliwość niszczy demokrację w Polsce. Że gdyby nie Unia Europejska, to mielibyśmy już drugą Białoruś albo Rosję. Dlaczego tak jest? Czy to prawda? Na czym polega niszczenie demokracji przez PiS?
3 Odpowiedzi
Niestety jest prawdą, że PiS ma dążenia autorytarne i niszczy demokrację w Polsce.
Na czym polega demokracja?
Demokracja polega na tym, że mamy:
- Władzę ustawodawczą (Sejm i Senat)
- Władzę wykonawczą (rząd)
- Władzę sądowniczą (sądy, Sąd Najwyższy i prokuratura)
Aby system demokracji mógł poprawnie funkcjonować, system sądownictwa musi być całkowicie niezależny od władzy ustawodawczej i wykonawczej. Wtedy, gdy dochodzi do naruszeń ze strony polityków (korupcja, kradzieże, po prostu łamanie prawa) mogą oni stanąć przed sądem i zostać oskarżeni.
Problem polega na tym, że PiS złamał tę zasady. Podporządkował władzę sądowniczą władzy wykonawczej. A dokładniej rzecz ujmując, sądy nie są niezależne, tylko ich zwierzchnikiem jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Jakie to ma konsekwencje? Ma to takie konsekwencje, że można bez problemu zrobić fałszywy proces sądowy członkom opozycji i skazać ich za nic. Np. można spreparować dowody, powiedzieć że jakiś polityk opozycji dokonał przestępstwa, którego nie dokonał i wsadzić go do więzienia.
Inny przykład jest taki (i to się dzieje naprawdę), że członkowie rządu będą wyprowadzać pieniądze z budżetu państwa, ale sprawy będą umarzane. I tak się dzieje. Sprawy na niekorzyść PiSu są po prostu umarzane. Prokuratura należy do nich.
Wielu sędziów straciło pracę, ponieważ widzieli, co robi PiS i protestowali. I tutaj mamy właśnie esencję tego podporządkowania – gdy jakiś sędzia czy prokurator jest nieposłuszny, traci pracę i wstawiają posłusznego.
I tutaj na ratunek wchodzi Unia Europejska.
Gdyby nie to, że UE daje nam pieniądze i kontroluje, abyśmy mieli demokrację, już dawno połowa opozycji siedziałaby w więzieniu i wszyscy czciliby Jarosława K. jako jedynego, nieomylnego dyktatora.
Obecnie wstrzymywane były bardzo duże pieniądze przez długi czas z UE właśnie dlatego, że PiS nie chce zmienić pewnych regulacji, aby wracać z powrotem do pełnej demokracji w Polsce.
W TVP ciągle emitowane są kłamstwa na temat wszystkiego – na temat UE, na temat opozycji, na temat przeszłości. Jest to typowe działanie rządu autorytarnego / totalitarnego – emitowanie ciągłych kłamstw na temat wymyślonych wrogów.
Gdyby nie to, że należymy do UE, rząd nie musiałby się w niczym hamować i wsadzałby do więzienia kogo popadnie – dziennikarzy, którzy ujawniają prawdę, nieposłusznych sędziów, najgroźniejszych polityków z opozycji.
Donalda Tuska nie było w Polsce przez 7 lat, a ciągle w TVP nadawali, jaki to on jest zły i jak szkodzi (tak bardzo się go boją). Kiedy Donald nie miał nic wspólnego z tym, co się dzieje w kraju.
W szkołach w Polsce jest bardzo słaba edukacja na temat tego, jak działa demokracja, co jest ważne, aby nie zejść na drogę Rosji czy Korei Północnej. Ja po ukończeniu liceum nie rozumiałem nic z tych rzeczy, dopiero nauczyłem się na studiach.
Odkąd rządzi PiS, Polska ma zrujnowany wizerunek na arenie międzynarodowej. Gospodarka leży. 500+ miało sprawić, że będzie większy przyrost naturalny – mamy najniższy przyrost naturalny w historii. Nie wspiera się in vitro, które by de facto wpłynęło na większy przyrost naturalny (około 2 miliony par stara się o dziecko, większość z nich nie stać na in vitro. Gdyby było stać, mielibyśmy 2 miliony zdrowych, szczęśliwych dzieci).
Gdy się rozmawia z politykami PiS albo ogląda wiadomości, nie ma żadnych merytorycznych informacji. Jest tylko oczernianie innych i to, jak ktoś był gorszy w przyszłości lub jest zły teraz.
Przez 6 lat było praktycznie zakazane budowanie wiatraków prądotwórczych na lądzie. Gdyby nie było to zakazane, mielibyśmy teraz kilka lub kilkanaście procent więcej energii odnawialnej i nie bylibyśmy w tak katastrofalnym położeniu energetycznym.
Zakazano tylko dlatego, że żaden członek władzy nie mógł na tym zarobić większych pieniędzy, tak jak zarabiają na węglu (namnażanie spółek itd.).
Wycinka drzew od 2016 roku przekracza wszelki zdrowy rozsądek. Jak tak dalej pójdzie, nasze państwo przerodzi się w pustynię. Wycinka idzie, ponieważ eksportują drzewo za granicę i robią na tym ogromne pieniądze. Byleby zarobić jak najwięcej, a potem niech się dzieje, co chce.
Moim zdaniem to zdecydowanie PiS niszczy demokrację, jeśli tak dalej pójdzie, to z pewnością wyprowadzę się do Niemiec. Mój kuzyn tam mieszka i będzie mi łatwiej po prostu na starcie w nowym kraju.
PiS niszczy demokrację, bo Sąd przestał być niezależny od rządzącej partii. PiS odbiera prawo kobietom do aborcji, zakazuje in vitro, wynajduje wroga w postaci UE (szkoda, że jeszcze nie mówią wprost, że uważają, że UE to sami Żydzi), a także społeczności LGBT. Stara się więc jednoczyć naród, jak Hitler jednoczył. Doskonała manipulacja – ludzie jednoczą się zawsze, kiedy ktoś wskazuje im wspólnego wroga. Wykorzystał to Fuehrer i wykorzystał to PiS.
PiS pozwolił, aby US miał wgląd w konta bankowe. Do tego posługuje się mediami, by podawać fałszywe informacje i manipulować za ich pomocą ludźmi.
Jeszcze do tego słyszałem o kolejnej idiotycznej ustawie reprograficznej. To jest kolejna masakra do jakiej dopuszczają.
Idiotyczne prawo o tym, że pieszy ma pierwszeństwo na pasach, tak samo trzeba puszczać rowerzystów inaczej wysokie kary. Rowerzyści to stan umysłu. Mają wielki problem jak ktoś chodzi po ścieżce, ale jak gnają chodnikiem, albo blokują ruch na jezdni, bądź bujają się na rowerach, bo mają niepewną jazdą. Zresztą ich nie obowiązują przecież przepisy ruchu drogowego.
PiS ściąga teraz ze wszystkiego podatki, bo przecież skądś trzeba mieć na kampanię i rozdawnictwo.